Mam kilka pytań i sugestii z nimi związanych. Czy całe grono pedagogiczne będąc na studniówce i pilnując młodzieży jest w tym momencie W PRACY, za którą ma płacone? Jeżeli tak, to za poczęstunek i napitki powinno płacić samo, tak byłoby przyzwoiciej. Czy może grono nauczycielskie jest na studniówkę ZAPRASZANE przez rodziców i uczniów? Wtedy za zaproszonego gościa się płaci i nikt nie może wymagać od niego pilnowania uczniów, bo nie jest wtedy w pracy. Szkoła powinna może na czas studniówkowej zabawy wynająć firmę do pilnowania czy coś w tym stylu a uczniowie niech świętują z nauczycielami na równych prawach. Najlepiej byłoby organizować ten jedyny w swoim rodzaju bal razem, jako uczczenie wspólnej pracy i uczniów i nauczycieli. Wtedy każdy płaciłby za siebie. I obecność nieobowiązkowa.
amur, wybacz! ALE nie ty jesteś od pilnowania czasu pracy nauczycieli.
Popieram. Tylko to wymaga: (i) zaangażowania i dobrej woli, (ii) zmiany wygodnej pozycji zajmowanej przez nauczycieli.
Padła już na tym forum podobna propozycja. Aby nauczyciele wychodzili z imprezy po bezpłatnej części oficjalnej. Tylko domyślasz się, ilu z nich by wówczas przyszło? Prawie nikt.
Jestem była uczennica II LO i jestem zbulwersowana niektórymi Państwa wpisami.Pamietam "Dwójkę" jako szkole, do której ja i moi koledzy chodziliśmy z przyjemnością.Nauczyciele wspierali nas w sprawach szkolnych, pomagali rownież rozwiązywać problemy rodzinne,z którymi jako młodzi ludzie często nie potrafiliśmy sobie poradzić. Z kolegami z klasy odnosiliśmy się do grona pedagogicznego z należytym szacunkiem jaki wymagany jest miedzy młodzieżą a osobami dorosłymi. Komentarze uczniów i rodziców na forum są bardzo agresywne i obraźliwe.Czy Państwo piszący z taka nienawiścią chcielibyście,żeby Wasze dzieci odnosiły się do Was w taki sposób??
Pamietam swoją studniówkę jako świetna imprezę w gronie kolegów i nauczycieli, i nikt mi tych wspomnień nie odbierze.
Dzieciaki współczuje Wam! Ktoś celowo popsuł Wam pierwszy bal w życiu
Giną wszelkie wartości....smutne
Ja też miło wspominam tę szkołę - była inna atmosfera. Byli inni nauczyciele (obecnie w dużej mierze emeryci) oraz inni uczniowie. Te czasy się niestety skończyły. Pozostają miłe wspomnienia.
Tak z innej beczki. Czy godzina opublikowania wpisów pokrywa się na pewno z czasem jego pisania? Czy nie ma jakiegoś przesunięcia czasowego. Jest na moim PC dokładnie 15.26
Jestem ciekaw wyniku.
pozdro
Ciekawym klocki wiążą
Bulwersujecie się tak bardzo, jakby uczeń miał zapłacic nie wiadomo jaką sumę pieniędzy za przyjście nauczyciela wraz z osobą towarzyszącą na studniówkę. Tak naprawdę te koszty są tak rozłożone między uczniów obecnych na studniówce, że na jedną osobę jest to wartośc ok 15zł- 30zł :)
Ludzie, wyluzujcie :) Cieszcie się, że jest Studniówka, że możemy miec kolorowe sukienki a nie tak jak nasi rodzice byc w strojach galowych (białe bluzki, czarne spódnice) :) Mamy się bawic i "wyluzowac" przed najważniejszym egzaminem w naszym życiu, temu ma służyc Studniówka :)
Btw. artykuł bardzo źle wpłynął na atmosfere w szkole, ktoś kto chciał namieszac- dokonał tego, psując humory nie tylko nauczycielom, ale i uczniom, głównie trzecioklasistom, którzy na każdym kroku słyszą, że dany nauczyciel nie pojawi się. Nauczycieli zostanie garstka, a mimo to nie dostaniemy zwrotu "tych ogromnych" kosztów, dzięki czemu skorzysta dany dom weselny. Gratuluję!
Kim jest Pan C.?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!