Może i ma Pan rację, ale ja osobiście sądzę, że - w tym przypadku - jeśli nie będzie mocnego sygnału "z zewnątrz", to dyskusje "wewnątrz" nic nie zmienią. Tu zbędna jest "leczenie" przypadku, ale potrzeba zmian systemowych. W takich mogą pomóc wolne, niezależne media.

00

Ale ,jak widać ,nie próbowaliście nic zmienić.Woleliście bezpardonow zaatakować. A gdzie Wasi Rodzice,co oni zrobili?Przyłączyli się do Waszej nagonki? Nie wierzę,że nie dało się nic zmienić.Daliście się wciągnąć w prowokację ,koleżanka powiedziała wcześniej,że kl. mat.-fiz.

00

Skoro lansuje się tu Pan na osobę obiektywną, proszę nie stawiać takich wniosków.

00

Staram się zrozumieć,o co ta wojna i skąd u uczniów taki ogrom nienawiści do nauczycieli.

00

Z biedy i braku pieniędzy oraz z faktu, iż nie mają ochoty płacić za ich "gościnę" oraz ich osób towarzyszących. To takie proste.

00

To dlaczego zaprosiliście nauczycieli.należało ich nie zapraszać.

00

Czegoś jednak nie rozumiem.Zaprosiliście nauczycieli z osobami towarzyszącymi,nie proponując formy odpłatności(nigdzie o tym nie piszecie)a teraz ich wyzywacie.To chyba schizofrenia.jeszcze raz pytam:Gdzie byli Wasi RODZICE?

00

Komuś bardzo zależało, aby pod tym artykułem popsuć całej świetnej Młodzieży z kl, 3 II LO atmosferę w szkole, dołożyć zaangażowanym w organizację studniówki Rodzicom i Uczniom oraz dokuczyć Dyrekcji... Ja radzę się nie dawać i nie pozwolić sobie na popsucie jednej z najbardziej niezapomnianych imprez w życiu.
A osoby, które anonimowo wylewają tu frustracje jakoś dziwnym trafem, o ile wiem, nie stanęły wcześniej face to face z organizatorami aby wyjaśnić wątpliwości... Taaak - tu jest najlepsze miejsce na to, naprawdę... anonimowo, z ukrytą twarzą... :)

00

To żenujące, by nauczyciel robił takie błędy.

00

Panie C.,czy jest pan zadowolony?

00