No i koniec burzy w szklance wody. Szkoda, tylko że anonimowy "dziennikarz" - autor newsa nie zadał sobie trudu by po zebraniu rewelacji od rzecznika UM, nie zadzwonił na Uczelnię. Zadowolił się natomiast rozmową z "prof. A. Adamczykiem", który jest nikim (tzn. wg. strony uczelni nie pełni a UJK żadnej funkcji) i może co najwyżej reprezentować siebie. brawo internetowe "dziennikarstwo"...
i blady strach padł na wioskę i nastąpiła szybko zmiana planów - plus, ktoś tu chyba po pijaku pisał to oświadczenie, bo druga część jest dość dziwaczna......a burza to się dopiero zacznie.
ktoś tu w portki narobił ze strachu i wycofał się ze swojego genialnego planu, wydając oświadczenie, które tak na marginesie dziwnie brzmi w części drugiej - niezbyt składne i bynajmniej ja go nie rozumiem - czyżby ktoś to pisał szybko i na kolanie? swoją drogą piękne odwracanie przysłowiowego kota ogonem - tyle było planów napoleońskich, a tu taki zwrot zgrzycik :)...- a burza, to się dopiero zacznie.....
moment, bo ktoś tu nie doczytał czegoś - nie przypominam sobie, żeby w poprzednim artykule była wzmianka, że to pan Adamczyk sprzedał tego newsa do e-piotrkow.
ups, czyżby to absolwenci FP...może i nawet samej H wiedzą najlepiej co, kto i dlaczego? ......- wrocław pozdrawia piotrków.
A do kogo miał dzwonic jak na tej uczelni nie ma rzecznika prasowego, a nikt z władz jak zawsze nie ma czasu! Gdyby nie tacy ludzie jak prof. Adamczyk to ta uczelnia już dawno by splajtowała! No ale cóż z polityką histeryków trudno wygrac...
to raczej nie koniec i to nie jest burza w szklance wody... autor choć anonimowy dotknął zaledwie czubka góry lodowej, którą są antagonizmy między kierunkami. A gdzie w tym wszystkim student?
A prof. Adamczyk na uczelni rzeczywiście jest "tylko" kierownikiem zakładu i "tylko" profesorem UJK dr hab., ale równocześnie współpracuje od lat z UM i prezydentem Chojniakiem. Ktoś musi starać się o fundusze unijne i do takich projektów nie bierze się "nikogo"....
No niestety nie. W porozumieniu występuje inny wydziela. Formalnie we wnioskach unijnych jest to bądź ważne. Dalej nie rozumiecie.[cytat]
Ciekawe:
1.sprawę rozdmichał rzecznik prezydenta - absolwent sm czyli uczeń prof. A
2. prezydent blisko " współpracuje" z prof. A jsk czytamy w poscie niżei
3. Jedyną osobą z którą rozmawiał anonimowy dziennikarz jest prof. A
Ale to wszystko zbieg okoliczności, przypadek i zrządzenie losu...
Wszyscy martwią się o umowę i fundusze europekskie.
Słabo na tych sm edukują skoro "absolwenci" nie wiedzą ze umoweę mozna aneksować, a o fundusze ue jesxcze nikt nie aplikował. Po za tym nikt z niczego się nie wycofuje:
1. rada naukowa sprawę połączenia instytutów będzie głosować
,2. nikt kierinku sm nie miał zamiaru likwidować
"nikim" tzn nie ma prawa reprezentować w mediach uczelni, wydziału czy instytutu. A kierownik zakładu na uczelni to osoba do wykonywania poleceń zwierzchników. Czasami tylko podpisze jakiś papier.
Swoją drogą anonim zwany dziennokarzem zupełnie przypadkowo wpadł na prof. A.Adamczyka,? Nie na nikogo z władz uczelni, wydziału czy dyrekcji instytutu sm. Może to anonim powinien bardziej przyłożyć się do pracy.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!