No, no całkiem niezły wynik. Tylko pogratulować!
Wprawdzie to dopiero pierwsza tura , to jednak ten piotrkowski dobry wyborczy rezultat JK i duża frekwencja na pewno znacząco wpłynie na wybory lokalne w mieście.
Wprawdzie za wcześnie na jakieś daleko idące prognozy, ale kto wie czy nie czekają nas niespodzianki?
Same bzdety .Jak Kaczynski wygra ,co niedaj boże, będzie w Polsce kabaretowo !!!!!Chyba jego zwolennikom o to chodzi.
Hmm... Mam 19 lat i głosowałem na Marka Jurka, który w Twojej ocenie jest pewnie jeszcze bardziej wierzący niż Kaczyński a nie uważam się za "starszego ludzia"... Rzecz, której najbardziej nie lubię to uogólnienia.
W II turze mam zamiar poprzeć Jarosława, tak jak wielu ludzi młodych i tych w wieku produkcyjnym i wcale nie chcę być utożsamiany z "moherami", choć niestety taki stereotyp wyborców Prawa i Sprawiedliwości (bo troszkę źle rozwinęłaś skrót...) zatwardziale w naszym społeczeństwie istnieje. Dlatego proszę, nie uogólniajmy.
Tutaj Włostowic ma rację. Ja oddałem swój głos na Korwina - dlatego, że facet sam potrafi myśleć i jawnie głosić swoje poglądy, że jest wierny swoim przekonaniom, a nie mówi to, co wyborcy chcieliby usłyszeć (czyli mnóstwo obiecanek, na ogół pustych sloganów). Oczywiście nie we wszystkim się z panem Januszem zgadzam, ale większość jego poglądów uważam za sensowną.
Sondaże przedwyborcze ogłupiają i MAJĄ wpływ na wynik wyborów. Jeśli mówi się w tv, że na kandydata X głosują głównie mieszkańcy wsi, na kandydata Y ludzie młodzi, na kandydata Z ci najlepiej wykształceni, a dla kandydata W przewidują poparcie na poziomie najwyżej 3%, to czy to nie ma wpływu na głosujący motłoch? W mediach powinno się przed wyborami pokazywać JEDYNIE prezentacje własne kandydatów (w porównywalnym czasie antenowym) i ich wspólne DEBATY, gdzie w bezpośredniej dyskusji wymieniają i ujawniają swoje poglądy. To pozwoliłoby wyrobić każdemu wyborcy własną opinię. A w tej kampanii media dawały od początku sugestię, że będzie to walka między dwoma kandydatami, a nie dziesięcioma.
A tak na marginesie, największą wadą demokracji jest to, że decyduje większość, podczas gdy powinna decydować RACJA, czyli to, za czym przemawiają racjonalne i rzeczowe argumenty.
Cóż, w drugiej turze jestem zmuszony wybrać "mniejsze zło", czyli Kaczyńskiego... Ten kraj potrzebuje dużych zmian, ale na to chyba trzeba uzbroić się w cierpliwość, nic więcej nie pozostaje...
Twoja racja nigdy nie będzie racją innego obywatela - i na tym polega cały problem niestety .
Pisałem nieco wcześniej, że - ku zdziwieniu wielu - właśnie w demokracji większość nie ma racji, choć większość decyduje przecież.
Rację ma mniejszość. A czasem tylko niewielka grupa czy nawet grupka.
Dlaczego mniej więcej połowa społeczeństwa coś robi, choćby teraz te wybory, ale postępuje wbrew jakiejkolwiek logice, wbrew wręcz zdrowemu rozsądkowi, przy czym nie działają żadne hamulce bezpieczeństwa. Bo te ileś milionów ludzi, ta mniej więcej połowa, była przez lata całe usypiana, usypiana, znieczulana jakby niewidzialnym i bezwonnym gazem, aż usnęła.
Nic odkrywczego, że takim półsennym społeczeństwem, i stwierdzam gołe fakty - głupim społeczeństwem, ktoś powie inaczej jeszcze - przypadkowym społeczeństwem łatwiej się rządzi. Aniżeli mądrym społeczeństwem.
Na czas trwania kampanii przed II turą wyborów prezydenckich, czyli do wyborczej niedzieli 4 lipca włącznie, zawieszam wypowiadanie się na temat wyborów i samych kandydatów.
____________________________________________
Jest tej tematyki aż nadto we wszystkich mediach.
Tu na forum z każdym dniem prawdopodobnie atmosfera w zakresie tej tematyki będzie się zagęszczać i może dochodzić do nieprzyjemnych sytuacji, z wycieczkami osobistymi włącznie.
Nic moich kilka postów nie zmieni.
Nie zmieni to tych, którzy posiadają swoje zdanie i mają własną wiedzę i przekonać się ich nie przekona, a postąpią i tak według własnego rozumu. Wykluczone też, aby mnie ktoś w czymś zdołał zmienić. Daremny więc trud, szkoda nerwów.
Każdy już raczej wie, jak postąpi 4 lipca, więc toczenie tutaj jałowych sporów i bicie piany nic nie da.
Temat jest trudny i w życiu, w domu, w pracy trudno w kwestii wyborów o jakiś konsensuns, a forum dyskusyjne nie jest dobrym miejscem na swego rodzaju rozmowy okrągłostołowe.
Tym bardziej, że naszą grupę dyskusyjną tworzą bardzo różni ludzie, więc mowy o wypracowaniu wspólnego zdania być nie może. A pokłócić się łatwo, tylko - czy warto?
PS Ja nie włączam się od teraz tylko w watki dotyczące wyborów. Więc się przedwcześnie nie cieszcie. Bo w innych tematach przyglądał się będę wymianie zdań i w razie potrzeby - wkroczę do akcji,
po trupach do celu ot cały kaczynski
Zakończmy już ten temat bo i tak nasze głosy się nie liczą co potwierdziły wyniki niedzielnego głosowania.
Niech wygra 04.07.2010 najlepszy !!!!!! [u]
STOP WŁADZY NAUCZYCIELI
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!