metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)13.08.2010 14:50

"cieciorka" napisał(a):
"Lola" napisał(a):
Zapuszczone "słoneczne" bagnisko.
"Bagnisko" - to już lekka przesada! W takiej ilości chemii, jaką ostatnio tam "nawalono", nie ma prawa przeżyć żadna bakteria, właściwie nic nie ma prawa przeżyć. Sterylnie jak w prosektorium.


W prosektorium, powiadasz? Hm...

00


xx ~xx (Gość)13.08.2010 14:56

"Piotr-Wlostowic" napisał(a):
W prosektorium, powiadasz? Hm...
[/cytat]

Pan PW jak zwykle żeby tylko coś naskrobać i zaraz przybędzie kolejne kółko obok nika. Ale, że kompletnie nie na temat to już nie ma znaczenia. A być może usunęli pana z jakiejś gazety i teraz narzuca się pan ludziom na otwartym forum.

00


harman ~harman (Gość)13.08.2010 19:45

Tylko czekać jak zostaną uszkodzone dysze i oświetlenie , a wtedy nawet pięcio letnia gwarancja nic nie pomoże

00


ObserwatorK ~ObserwatorK (Gość)13.08.2010 22:28

No nie wiem, czy kilkuletnie dziecko wybiera, gdzie ma się udać- na "bagnisko" czy też do fontanny. Fontanna jest, to "się korzysta". Nowa. Poza tym, nie trzeba "gdzieś tam jechać". Wydaje mi się, że nie tak dawno był jakiś plan rzucony odnośnie otwartego basenu, ale nie widzę artykułu; może coś mi się ubzdurało. Przy obecnych warunkach atmosferycznych taki basen chyba nawet nie byłby zbyt ekonomiczny: częściej zamknięty niż otwarty. A rozsądek i kultura klienteli potrzebna jest również i tam; jak pamiętam, to czasem było tam dość "kolorowo" w tej wodzie. Także "kolorowy" to i był, ale nie zawsze tak jak by się chciało.
Osobiście, jak już, wolałabym zagospodarowanie Bugaja, czyli wykorzystanie przede wszystkim tego, co już jest; ale to takie gruszki na wierzbie...

Komentarz był edytowany przez autora: 13.08.2010 22:29

00


BLEKI BLEKIranga13.08.2010 22:59

idę na piwo zaraz i ochrzcić fontannę

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)13.08.2010 23:43

"BLEKI" napisał(a):
idę na piwo zaraz i ochrzcić fontannę


Jakże to, Bleki?!
Budzisz me zdumienie! Fontannę ochrzcić?
Przecież do tej pory polewałeś - wspomnij swój wpis na forum - schody szaletu miejskiego na placu Niepodległości, kiedy ukosem przecinałeś tamtejszy skwer!

00


Ziiom ~Ziiom (Gość)14.08.2010 14:57

Ciekawe jak dlugo bedzie to stalo. Dzis bylem i juz jedno sle sikalo...

00


zigg ~zigg (Gość)14.08.2010 18:33

Cytuję:
"BLEKI" napisał(a):
idę na piwo zaraz i ochrzcić fontannę


proszę tego tam nie robić.

00


zigg ~zigg (Gość)14.08.2010 18:38

daje pół roku.

00


ObserwatorK ~ObserwatorK (Gość)14.08.2010 19:42

Rapetami zatykają, to jak ma się nie zepsuć. Momentami poprzez dzisiejszy tłum dzieciaków trudno było ujrzeć fontannę.

00


Nowy komentarz

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat