Bo to wyjątkowo bezinteresowni ludzie, oni nic za darmo. Aż dziw bierze, że w dzisiejszych czasach jeszcze są tacy. Bo oni wyszli z założenia, że lepiej nie mieć kłopotów niż mieć cokolwiek. Niech lepiej ktoś inny zarobi, byle nie miasto.
A przecież miasto to nie tylko Oni! Ale to taki drobny szczegół w tej grze.
,,Słoneczko,,oj to wylęgarnia gronkowca,zapytajcie raczej kto stoi za otwarciem tego bajora.Z pól po deszczu spływają nieczystości i nawozy.Topielcy,rozkład ciał,fujj to wszystko kumuluje się na niezłe siedlisko zarazków.
Widziałem,z fontanna służy jako basen.A dzis juz nie działa.Co sie dzieje??
Jak to nie działa ja jej jeszcze nie podziwiałam,a ona już nie działa...
wodniku1985 powiedz że żartujesz...
Kolego, żadnego z tych dzieciaków nie byłoby stać na bilet na taki basen. I nikomu by się to nie opłacało. Za bezpieczeństwo na basenie ktoś musiałby odpowiadać. A tutaj jak się komuś coś stanie to nie będzie winnych. Inna sprawa, że rzeczywiście to dzieciaki z pobliskich kamienic a tam raczej nikogo nie interesuje gdzie i jak się one bawią. A w zimę będzie tam ekstra lodowisko. A gdzie jest straż miejska? Wlepili by parę mandatów to by się sytuacja uspokoiła. Ale łatwiej jest wlepić mandat babci sprzedającej kwiatki na ulicy niż szukać rodziców tych dzieciaków.
straż miejska może doczepić się tylko do postoju i zatrzymania,a te dzieci są ciągle w ruchu...
A jeśli chodzi o bilety na basen może pokrywała by opieka....>>i tak sponsorują tych co nie potrzeba>>
Pozdrawiam serdecznie....
Fontanna nawet w pochmurne dni działa sobie, ale czy wszystko jest z nią OK? Czy nasze pociechy lekko nadszarpnęły jej trwałość i działanie poszczególnych dysz? Oto kilka fotek fontanny + dzieci:
Jak widać na załączonych fotkach, dwie małe dysze ledwo co psikają, a i jedna duża dysza straciła na swojej mocy. Czy ktoś to wyreguluje, czy pozostanie tak na zawsze, bo nikt mi nie powie że to jedna z sekwencji naszej fontanny. No ale jeżeli i takie towarzystwo się tu będzie schładzać:
to fontanna się zmieni w sadzawkę i kolejny ściek w centrum miasta.
A miałeś w ogóle jakieś złudzenia, że nie?
Mentalność piotrkowian, o czym mówi we wczorajszym wywiadzie pan plastyk miasta, należało najpierw zmienić, a dopiero potem fundować im fontannę z wodotryskiem!
Ale jestem realistą i wiem, że taka fontanna powstałaby wtedy dopiero za jakieś 50-80 lat.
Mentalności nie da się zmienić ot, tak - z wtorku na środę.
Ponieważ z tą mentalnością, to proces ewolucyjny, proponuję założenie drutu kolczastego lub ogrodzenia pod prądem.
Nie ja pierwsza pytam: GDZIE JEST STRAŻ MIEJSKA I POLICJA?. Może jeszcze letnich mundurów nie otrzymali i wstydzą się wyjść na patrole?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!