Znam osobiście i to jest tragedia .a niektórzy niech zaczną czytać ze zrozumieniem...to wina kierowcy auta nie motoru!co nie zmienia faktu,że chłopak prowadził i gdy z tego wyjdzie ciężko będzie mu się pogodzić ze śmiercią kogoś bliskiego:((
Motocykliści z urzędu powinni raz w roku przechodzić obowiązkowe badania psychotechniczne,bo co niektórzy to mają kupe gnoju we łbie,wystarczy zobaczyć,co te bezmózgi wyczyniaja po mieście,to nie my kierowcy mamy patrzeć po lusterkach,jak im życie zbrzydło to niech sie wieszają.
Szkoda dziewczyny, ale chłopaka też. Spoko ziomek a ciężar na barkach do końca życia. Sarze życia się nie zwróci, chłopaka czeka ciezka droga, nim ktokolwiek zacznie go obwiniac niech zaczeka na fakty. Być może to nie z jego winy
Bóg ma na nas plan. Sara, spoczywaj w spokoju. Patryk, obys do nas wrócił..
Jak zjeżdżałem ze skrzyżowania już słyszałam ryk rozpędzanego motoru choć go jeszcze nie było widać. Przemknął koło mnie grubo ponad 100 km/h i usłyszałem pisk hamulców a później huk. Kierowca jadącego za mną samochodu nie miał szans uniknąć tego wypadku. Motocyklista jechał za szybko bez szans na jakikolwiek manewr. Bezsensowna śmierć.
Jak nie macie nic ciekawego do powiedzenia to zamknąć japy! Kierowca auta wymusił i doszło do wypadku. Wina leży po stronie motocyklisty TYLKO dlatego ze ma motocykl? Po to stworzyli takie maszyny i KAŻDY ma prawo takim czymś jeździć. Wcale nie trzeba jechać 100+/h żeby doszło do tak tragicznego wypadku.
Najłatwiej jest komentować wszystko patrząc jedynie na głupie wiadomości (które i tak nie są w 100% prawdziwe) a motocykle to najwyżej na wystawie widzieliście...
Motocyklista jechał główną drogą, czyli krajowa 12. Kierowca auta ma wielki, czerwony znak STOP. Dodam jeszcze, że wyjeżdżając z tej drogi od Koła (kierowca auta), trzeba się w aucie pochylić nad kierownice, żeby cokolwiek zobaczyć, ponieważ ekrany dźwiękochłonne zasłaniają widok na most oraz światła - tam skąd jechał Motocyklista.
Nigdzie się nie wciskał. Nie wiem skąd ludzie bierzecie takie wnioski. Połowę zdarzenia sami sobie dopowiadacie. Ile polaków , tyle opinii.
Co nie którzy widzę czytać ze zrozumieniem nie potrafią! to nie była wina motocyklisty! tylko tego który jechał oplem corsa pisze przecież
Wyjazd od Koła z ograniczoną widocznością ale i młodzieniec szaleniec na ścigaczu popędził od świateł i stało się najgorsze. .. Śmierć siostry,koleżanki i sumienie obciążone tylko czyje? kierowcy samochodu czy motocyklisty, nie mnie to oceniać choć słyszę i widzę jak młodzi pędzą na tych motorach nie zastanawiając się co będzie za 3 sekundy kto wyjdzie na ulicę kto wyjedzie z drogi podporzadkowanej. .... Widziałem motor i widziałem reanimację, ale kolejny szaleniec jeżdżący po Łęczyńskiej we Wlodzimierzowie chyba tego nie widział .... .Wyrazy współczucia dla rodziców jednych i drugich
Szkoda dziewczyny, jak chciał się popisywać to na pole! Wrócić go na lekcje fizyki, powtórka z tematu prędkość, droga, czas!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!