Wiesz Piotrze - moje starania o poprawę wizerunku Informacji Piotrkowskich są żadne - bo mi za to nie płacą. Natomiast jeśli jest temat to zabieram w nim głos i jak coś - to wyrażam konstruktywną krytykę. Społecznikiem kiedyś byłem m.in. pracując przez 5 lat w Radio Piotrków, teraz twardo stąpam po ziemi i przyglądam się z zainteresowaniem tym co dzieje się w Piotrkowie. Nie jest dobrze, ale chce żeby było lepiej. Dlatego życzę telewizji lokalnej, aby była opiniotwórczym i rzetelnym medium. Swoje spostrzeżenia napisałem w jednym z wcześniejszych postów. Pozdrawiam wszystkich z Piotrkowa.
P.S.
Swoje imię i nazwisko podaję na forum bo nie wstydzę się swoich poglądów.

00

To nie tylko rzadkość, ale i odwaga.

00

Zigg i Bleki! Ja nie mówię, że nie. Mogłoby to nawet być ciekawe. Tylko trzeba byłoby to przemyśleć. Bo my występujemy w tym miejscu na dość specyficznych zasadach.

00

A propos piwa, to z 3 miesiące temu niejaki ~ELW obiecał na łamach tego forum piwo za rozwiązanie zagadki dotyczącej obecnej nazwy dawnej ul. Kaliskiej i po dziś dzień z ww. obietnicy się nie wywiązał. :(

00

Doszły mnie po niewczasie plotki, że emisję wznowiono. Włączyłem telewizor 2 lipca. Plotki okazały się prawdą.
W związku z tym mam kilka pytań.
1. Kto to jest ta osoba prowadząca wydanie z 2 lipca i skąd taką wytrzaśnięto?
2. Dlaczego skrót słowa doktor zapisano jako dr.? Z kropką?
3. Dlaczego mam znowu w odbiorze dziwaczny kolaż żółtawo-fioletowy?
4. Czy po wznowieniu po błogosławionej przerwie emisji programu telewizji miejskiej należy spodziewać się kontynuacji ogólnej linii humoru i satyry?

00

To jest melodia. Nie piosenka. Tytuł podadzą (może) w redakcji.

00

Błagam! Może ktoś wie jak nazywa się piosenka która jest puszczana w naszej telewizji, gdy nie ma żadnego programu, tylko są zdjęcia Piotrkowa?:)

00

Po co sobie strzępić język? Polecam "niemanie" telewizora :P

00

Niemanie niemaniem, zgoda.
Ale czy nie rozsądniej, aby obywatele, mieszkańcy Piotrkowa, wyborcy miejscowej władzy lokalnej, zażądali po prostu od tej władzy zlikwidowania tego czegoś?
I zaprzestania wyrzucania w błoto pieniędzy z miejskiej kasy?
Jeżeli kilku (kilkunastu?) osobom z okolic pasażu Rudowskiego zależy na tym czymś, to niech sobie założą wespół prywatne przedsiębiorstwo i nadają nadal to coś.
Ale ani jednego złotego z budżetu miasta!

00

A nie wystarczy po prostu pstryknąć sobie guzik 'mute', tudzież zapuścić w TV-skrzynce popisy aktorów komediowych z prawdziwego zdarzenia?

00