metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Mała Małaranga05.03.2012 22:47

"ares1" napisał(a):
Bilingi nie ale faktury tak :)))


Rachunek, faktura - co za różnica??

00


trzynasta pensja ~trzynasta pensja (Gość)05.03.2012 23:06

sluchajcie mam pytanie czy krzyskowe to pisza na forum rano....no bo w szkole siedzi w urzedzie....w mzgk.mzdik itp. cieplo kawa internet za darmo......czy wieczorem jak wroca.no na mszy jeszcze godz.wolnego chodz obowiazkowego dla wielu.ale jak wieczorem to spac powinni juz bo rano do pracy chyba.sam nie wiem

00


jakiś tam ~jakiś tam (Gość)06.03.2012 07:59

"Mala" napisał(a):
Do szafki z bielizną też chcesz mieć dostęp??


Mała nie wypowiadaj się bo czytając twoje posty aż pachnie od ciebie koalicją z "pobożnym".

00


BLEKI BLEKIranga06.03.2012 10:03

Cytuję:
~trzynasta pensja (Gość)11 godzin temu, 23:06
sluchajcie mam pytanie czy krzyskowe to pisza na forum rano....no bo w szkole siedzi w urzedzie....w mzgk.mzdik itp. cieplo kawa internet za darmo......czy wieczorem jak wroca.no na mszy jeszcze godz.wolnego chodz obowiazkowego dla wielu.ale jak wieczorem to spac powinni juz bo rano do pracy chyba.sam nie wiem

- to ostatnie jest tobie najodpowiedniejsze - sam nie wiesz!
mogę pisać w pracy, w drugiej pracy i w trzeciej pracy, i w domu tez mogę pisać, nikt mi nie zabroni, ale w domu piszę najwięcej bo mam na to czas, a w pracy zapierdalam ale na kawę tez mam czas :)

00


ares1 ~ares1 (Gość)06.03.2012 10:12

"BLEKI" napisał(a):
a w pracy zapierdalam ale na kawę tez mam czas :)


Powiało chłodem :)))

00


Mała Małaranga06.03.2012 10:15

"jakis-tam" napisał(a):
Mała nie wypowiadaj się bo czytając twoje posty aż pachnie od ciebie koalicją z "pobożnym".


Po pierwsze nie mów mi co mam robić - jestem dorosła i sama podejmuję decyzje.
Po drugie nie oceniaj mnie, nie baw się w psychologa, bo Ci to nie wychodzi - nie znasz mnie.
Po trzecie nie broniłam tu żadnego z urzędników tylko prawa do zachowania odrobiny prywatności!! Wgląd w rachunki, faktury na rzeczy związane z pełnieniem publicznej funkcji - ok, nie ma sprawy - jestem jak najbardziej za, aczkolwiek (jak już zresztą wcześniej wspominałam, ale widocznie nie do wszystkich dotarło) rachunki za telefony komórkowe to kropla w morzu, nieistotna zresztą, bo większe sumy idą na poważniejsze rzeczy. Ale Wy tu rozmawialiście o bilingach, analizie treści rozów - BEZ PRZESADY!! To, że ktoś pełni publiczną funkcję nie oznacza, że jest Waszą własnością. Ma również prywatne życie, poza pracą.

Komentarz był edytowany przez autora: 06.03.2012 10:17

00


P Kasiu czy na wyjazdach do Francji ~P Kasiu czy na wyjazdach do Francji (Gość)06.03.2012 11:10

można jeszcze dorobić?

00


mezzo ~mezzo (Gość)06.03.2012 11:24

"jakis-tam" napisał(a):
Mała nie wypowiadaj się bo czytając twoje posty aż pachnie od ciebie koalicją z "pobożnym".


Raczej śmierdzi, a nie pachnie.

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga06.03.2012 11:36

"Mala" napisał(a):
Ale Wy tu rozmawialiście o bilingach, analizie treści rozów - BEZ PRZESADY!!

Coś Ci się pomyliło - biling to jest wydruk numerów, na które były wykonywane połączenia z danego numeru. Chodzi po prostu o to do kogo Chojniak dzwoni za nasze pieniądze/

00


ares1 ~ares1 (Gość)06.03.2012 11:39

"zeby-kogos-kontrolowac--i-krytykowac-trzeba-" napisał(a):
Tym samym wiedząć co robi i robił mąż pani też jest nie wporządku zezwalająć na to prawda?????????


A cóż on takiego robił/robi?CZEMU TU NA FORUM JEST PRZYJMOWANA ZASADA - WIEM ALE NIE POWIEM!!!!

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat