Uff! Dziękuję Ci bardzo za potrzebne w dzisiejszych czasach wsparcie. Najważniejsze - nie dać się zjeść przez większość. Niby żyjemy w demokracji, gdzie decyduje większość. Ale wiemy też od dawien dawna, że większość nigdy nie ma racji. Rację mają ci, co są w mniejszości, a niekiedy - nieliczni tylko. Kto miał rację, większość, która uważała Ziemię za płaską, czy jeden Kopernik, zgoła innego zdania.
Firefox czy inne pomoce typu słowniki automatycznie podkreślające błędy bywają pomocne, ale mają tę wadę, że są tylko maszyną i nie myślą, jak człowiek. Dlatego ich pomoc może być zwodnicza.
Jeżeli autor napisze w jakimś kontekście "lud", "lód" albo "lut" i uczyni to z błędem, to zaprogramowany słownik w takim przypadku zawiedzie. A trochę takich homonimów się znajdzie w naszym języku.
Albo jak polegać na słowniku-maszynie, która nie rozróżni, czy chciałeś napisać "maluje" czy "maluję"?
Np. napisałeś: "Dziś (ja) maluje dziecięcą sypialnię." Zdarzyło się, powinno być w tym miejscu "maluję". Po prostu, nie wcisnął Ci się "Alt". Ale słownik tego nie zauważy. Ty tylko możesz to spostrzec, jeśli jeszcze przed naciśnięciem "Enter" przebiegniesz szybko napisany tekst oczami.
Zeta, jak i wszystkich poprzednich, których "przeskoczyłem", bardzo przepraszam, ale stać mnie na obiektywizm wobec samego siebie i - podobnie, jak i Wy - wiem, że to tylko rezultat mojego gadulstwa. Gdybym mniej paszczę otwierał, bo przecież nie muszę w każdym przypadku, to wynik byłby dużo niższy.
Niechaj więc nikt nie ma kompleksów, bo wiadomo, że nie ilość się liczy.
Poza tym, nigdy nie zgodzę się, wybacz, na stwierdzenie, że kogoś zdeklasowałem.
Wiem, co miałeś na myśli, ale spokojnie, jest tutaj parę ładnych osób, które mogą spać bez obaw: mają swoją klasę i zdeklasować ich się nie da. A już na pewno nie ilością wstukanych mniej czy bardziej głupich komentarzy.
Każdy zna tu swoją wartość, ceni swoje miejsce i każdy wie, w czym jest dobry.
Dziękuję i pozdrawiam Kolegów oraz ... Koleżankę(?)

00

Spotkania Jana Dziemdziory swiadczą jak poważnie podchodzi do spraw ludzkich. Jest najlepszym kandydatem na stanowisko prezydenta m. Piotrkowa Tryb.

00

Jakoś innym kandydatom oprócz Jana Dziemdziory nie chce się robić czegoś podobnego. Czy Wy nie widzicie, że to jest świetny polityk, który pragnie pomagać zwykłym ludziom. Nie interesują mnie te prymitywne obelgi niektórych z forumowiczów kierowane w stronę p. Jana Dziemdziory i tak go popieram.

00

Miałam zaszczyt osobiście rozmawiać z Panem Janem.To człowiek który gonie będzie reprezentował nas wszystkich.Nie zamyka się w skorupie jak inni,tylko stara się Nas i nasze problemy poznać...
Po doświadczeniach z naszymi radnymi i urzędasami niestety nie mam zaufania już do polityków.
A odnośnie słów Pana Bronisława Brylskiego...interpelacje mam już trzy,sprawa ciągnie się dziesięć lat,jest już nagłośniona wszędzie chyba tylko została redakcja UWAGI.Tak właśnie funkcjonują nasi urzędnicy,radni i reszta tego bałaganu.

00

zapraszam do rozmowy nt dyżurów radnego :D
hahahaha

00

Trzeba potrafić tak się publicznie wypowiadać, żeby sprawiać wrażenie najmądrzejszego i najaktywniejszego. A po wyborach - Co mi tam! Nie głosujcie na Dziemdziorę bo oddacie władzę w mieście funkcjonariuszom i działaczom SLD..

00

Kandydat na prezydenta Jan Dziemdziora jest od ok. ośmiu lat niepodważalnie najaktywniejszym Radnym. Wszyscy Ci, którzy trochę interesują się życiem naszego miasta, to o tym dobrze wiedzą. Nawet specjaliści podkreślają, że jest najlepszym kandydatem. Jeśli piotrkowianie nie będą głosować na szyldy partyjne tylko na człowieka, to ten pan zwycięży.

00

Lepszy funkcjonariusz SLD, niż funkcjonariusz kościelny:)

00

Jan Dziemdziora jest sprawnym, młodym, perspektywicznym działaczem lewicy. Szkoda tylko że z emeryturą z MO.

00

A funkcjonariusz Milicji Obywatelskiej jeszcze lepszy!
Nawet od funkcjonariusza SLD i funkcjonariusza kościelnego razem wziętych! :)
http://tiny.pl/h7wzb

00