Drugie zdanie trochę mało zrozumiałe. Bo niby co? Zdrowy, skoro nie stanowi zagrożenia dla siebie i otoczenia. A już się zaczynałem martwić...
A czy można spytać, w którym gabinecie przyjmujesz? Zgłosiłbym się chętnie na konsultację. I - przede wszystkim - czy jesteś lekarzem z drugim stopniem specjalizacji co najmniej?
To ja jestem tym lekarzem z plakatu "Piotrków potrzebuje lekarza".Właśnie zaczynam leczyć najbardziej potrzebujących, jak posiadasz ubezpieczenie w NFZ to przyślij kopię.
1. Przyślij dyplom.
2. Nie chcę na NFZ, tylko prywatnie.
3. Zastanawiam się, czy jestem wśród tych najbardziej potrzebujących...
4. Zastanawia mnie, że dopiero zaczynasz leczyć.
Dotychczas leczyłem prywatnie, ale ostatnio poczułem się jak Tomasz Judym - jestem teraz bardzo wrażliwy na krzywdę bezradnych ludzi.
[cytat="sauron"]Dotychczas leczyłem prywatnie, ale ostatnio poczułem się jak Tomasz Judym - jestem teraz bardzo wrażliwy na krzywdę bezradnych ludzi.
Kpić kmiotku możesz.....ze swojej rodzinki.żonki...itd,,,itp....
Zresztą ...z kim tutaj dyskutować???
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!