W ciągu kilku minut? Tych żuli najwięcej krąży po osiedlu w nocy. Szukają fantów. Policja gdy zadzwonisz z aparatu który ma zastrzeżony numer, po kilku sekundach wie z jakiego numeru i operatora dzwonisz. Jak będzie potrzebny świadek, to cię znajdą i wtedy konfrontacja i stajesz oko w oko z bandziorami. Po sprawie nie chciałbym być w twojej skórze lepiej od razu wyjechać z Piotrkowa gdzieś daleko. Tez kiedyś wezwałem policję i namierzyli mój telefon. Byłem wzywany na przesłuchanie a później ubliżali mi pod oknami po nocach. Uwierz mi teraz żeby nie wiem co to nie zadzwonię po policje a tylko wkładam w uszy stopery.
Dwa dni temu TV pokazała materiał, jak pięciu małolatów (najmłodszy 14 lat)pobili zmasakrowali policjanta który zareagował kiedy oni zaczepiali przechodniów. Policjant doznał m.in. złamania twarzoczaszki w kilku miejscach. W ub. roku jeden menel zatłukł faceta płytą chodnikową. Walił w jego głowę i twarz jak w bęben. Facet nie przeżył. Gdy zabiją nożem, siekierą czy jakimś innym narzędziem jest to zabójstwo. Jeżeli ktoś umrze na skutek pobicia np. będą go walić głową o chodnik czy sflekują, to odpowiedzą za pobicie ze skutkiem śmiertelnym max. 10 lat. Po 5-ciu wychodzą na wolność. Dlatego o tym piszę, że najłatwiej jest atakować słabszych i bezbronnych. Psy, koty, ptaki, itd.
Oj przydałoby się to wprowadzić,bo mieszkam w bloku na parterze i często widzę spacerki z pieskiem pod moimi oknami.Choć tyle jest zieleni wokół po jednej i drugiej stronie ulicy to nie,trzeba nasrać pod blokiem !
Od niczego!
No ok a jak ludki mieszkaja na osiedlu gdzie trawniki owszem ale wiekszej przestrzeni nie ma albo jest za kilka metrow to psa tam zaniesc?? sprzatanie sprzataniem ale moze jakies kosze na te odchody by ponownie reaktywowac.Były sie sprzatało nie ma sie nie sprzata.
a oprócz koszy na odchody też na normalne śmieci trzeba ustawić - bo jak kosza śmieciowego nie ma -to "kupowy" się zaśmieca;D
Przeczytałam, co napisałeś Ziutku i cieszę się, że dobro zwierzaków leży ci autentycznie na sercu. Wiem coś o tym, sama trochę działałam w podobnym ruchu i oczywiście, też jestem właścicielką psiaka!
Ale napiszę Ci tak: nie napinaj się tak mocno, bo nie ma po co.
Skoro niektórzy z nas i tak pstrykają od czasu do czasu coś na ulicach i potem publikują na tutejszym forum, to może wachlarz naszej dokumentacji fotograficznej pożytecznie wzbogacić, idąc za przykładem Krakowa?
Może taka walka z wiatrakami, przepraszam - z kupami, zacznie przynosić efekty?
Szczegóły niżej:
http://tiny.pl/h72zd
Pana Włostowica chyba coś w dzieciństwie dziabnęło w tyłek, że teraz pisząc o psach tyle wykrzykników stawia :) Wiele racji w tych pełnych oburzenia komentarzach, ale w żadnej mierze to nie jest winą tych zwierząt, tylko ich infantylnych opiekunów. Udomowiłeś Panie Włostowic dzikie zwierzę, to teraz za nie odpowiadaj! Ja mam inną propozycję. Zamiast czyścić miasto z psów i kotów pozbądźmy się wszystkich tych mieszkańców, do "rewitalizacji" których tak Pan nawołujesz. Ale byśmy ekstra miasto mieli - puste :) Dla mnie bomba, ale Pan byś robotę stracił :)
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!