metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Jack ~Jack (Gość)03.12.2013 21:35

Zadałem sobie trud i zacząłem czytać "dzieło" Pani Walak i jestem zdumiony. Jak można pisać tak fatalnie po polsku, kto to przeczytał zanim zostało wydrukowane? Jestem na 25 stronie a już znalazłem kilkadziesiąt błędów stylistycznych, frazeologicznych i nawet merytorycznych... A dla przykładu podam tylko jedno zdanie...dla mnie niezrozumiałe - strona 19: "Jeśli chodzi o bliższą charakterystykę stosunku ziemiaństwa do Legionów Polskich, warto podkreślić postawę tej grupy społecznej najpełniej oddał to Jan Hupka." ??????Co to ma być? Albo inny cytat ze strony 13: "W międzyczasie akcję ratowania inicjatywy strzeleckiej podniósł Władysław Sikorski..." Niech mi ktoś powie jak można podnieść akcję? To ma być dzieło naukowe? Jeszcze jeden cytat..."Brygada ta powstała w rejonie Piotrkowa Trybunalskiego i okolicznych miejscowościach..." (str. 7). A takich lapsusów językowych jest mnóstwo... Szkoda, że przed wydrukowaniem książki nikt jej nie przeczytał i nie poprawił ewidentnych błędów.

00


tom-tom ~tom-tom (Gość)07.12.2013 21:37

jako Tomaszowianin powiem tak. ksiązkę przeczytałem i generalnie powiem ze pierwsza ksiązka Pani Walak była lepsza. ale ta też jest co najmniej poprawna merytorycznie, choć lapsusy się trafiają. a tak w ogóle to super że w Piotrkowie macie Piastów, Walaków, Rudnickich i innych co piszą o Waszym miescie. I Uniwersytet, na którym jest ważne i to co w świecie i w lokalnym pierdziszewie. nie znam miasta powiatowego (no moze jeszcze Kalisz) które tak dbałoby o opisanie swej historii. tego nie ma nawet wielka łódź. A może by tak podziękować autorom piszącym o Piotrkowie? niech krytycy posiedzą w archiowach i bibliotekach i poczują ile pracy to wymaga. dlatego do Jack'a: umiesz lepiej - napisz swoją superpoprawną ksiązkę. A Do "takiego jednego": chyba ktoś tu nie ma pojęcia czym jest recenzja. generalnie zasada jest prosta: jak się ktoś nie ma do czego przyczepić, albo chce sie czepić dla samego czepiania to zazwyczaj ma uwagi do stylu albo liczy brakujące przecinki.

00


taki jeden ~taki jeden (Gość)08.12.2013 12:53

"tomtom" napisał(a):
chyba ktoś tu nie ma pojęcia czym jest recenzja


Zgadzam się, Szanowny! Zgadzam się !

00


Mario ~Mario (Gość)08.12.2013 13:38

No właśnie. To co Jacuś napisał ciężko nazwać recenzją!

00


dawny student ~dawny student (Gość)09.12.2013 10:40

jak można w ogóle porównywać pierwszą ksiązkę Pani Doktor do dugiej. pierwsza to arcydzieło, czuć w tym też rękę naszego Guru, największego fana Marszałka. ta druga chyba miała pójśc bardziej pod kątem ukazania Piotrkowa. fajnie ze ktoś pokazuje że Piotrków kiedyś był ważnym miejscem na mapie. oby te czasy wróciły. pozdrowienia dla stosunków UJK, GEOPOLITYKA - PRAWDZIWY HARDCORE. sorry Profesorze ale dopiero jak skończyłem bude i trafilem do roboty u Niemca zrozumiałem co do nas mówiłeś.
A PANI DOKTOR JEST WIELKA!!!!!!!!!

00


johny ~johny (Gość)15.12.2013 23:13

hej chłopaki, dajcie sobie spokój z takim jednym. widać że na Strawą kształcony.

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat