A piotrkowianie jak zwykle będą siedzieć na tyłku. Bo po co jechać i zdobywać kontrakty :/

50

Pytanie po co mająjechać skoro na rynku piotrkowskim i tak sama chińszczyzna: w sklepach, w pracy i płacy - uppssss już chińczyk zarabia więcej jak Polak.

41

To sie pan do job pracowac a nie na chinski czlowieg glupota wypisac. My cieszko praca. My rodzina 5000 km tam miec i tesknota. To ty polaku robic to samo do anglia dreptac. Chinska byc przykro ty tak godac

70

To jest chore żeby ściągać biznes z Chin .Trzeba reaktywować naszą produkcję.Dość już tego fajansu z Chin.Każdy zakup chińskich produktów niszczy nasz przemysł.Przyjadą Chińczycy ale tylko po to żeby sprzedać a nie produkować u nas.

30

cyt: "...pracuje tam dziewczyna ..." taka wypowiedź dyrektora z Urzędu Marszałkowskiego jest dla mnie żenująca. Zastanówmy się kogo wybieramy do samorządu na wszystkich szczeblach.

30

"pracuje tam dziewczyna..." matko kochana dobrze, że jeszcze na przywitanie ten urzędnik nie mówi zamiast dzień dobry: "joł, joł ludziska chodźta za mną". No chyba, że tak mówi.

30

Na to są pieniążki w budżecie, trzeba je wydać. Nic z takich wyjazdów nie wynika. Ludzie pozwiedzają, pobawią się, my zapłacimy, nikt ich nigdy z nowych kontraktów nie rozliczy.

30

Na pewno wrócą z przeświadczeniem, że Polska została w tyle za cywilizowanym światem. Ciekawe, czy rozgryzą problem, jak to możliwe, że w Chinach rolnikom opłaca się produkować bez unijnych dopłat?

Nie prościej i taniej pojechać do Warszawy przekonywać Kaczyńskiego? Coś tam przecież Jarosław bąknął, że jest bilion (!) zaskórniaków i on wie, jak go uruchomić... A Bolek mógłby dorzucić chociaż odsetki od tych stu milionów, które gdzieś zadołował...
Delegacja z Zielonej Wyspy jedzie skomleć do tych, co całe dnie tyrają za jedną miskę ryżu? No cuda, kurde, cuda... A może to telewizor tak nas okłamuje?

11

Al, przestań, natychmiast przestań.
W zacietrzewieniu stajesz się nielogiczny i niewiarygodny:

Za chwilę:

20

Świętny pomysł, np po co zrobić różne rzeczy drogo skoro tam można taniej np. taka kostka dice + zamiast stówe czy ileś mogłaby kosztować ze 12 złotych i wtedy jak się psuje to sobie kupić następnom, czy coś.

11