~P51 (Gość)08.11.2011 09:31
Owszem...
Ale mną targają uczucia ambiwalentne ; patrząc na uszkodzenia samochodu wnioskuję,że poruszał się z większą prędkością , niż to w tym miejscu dozwolone. A pieszy - no cóż -igrał z losem przechodząc w miejscu niedozwolonym i nieoświetlonym.
~zet (Gość)08.11.2011 09:50
nieuwaga po raz kolejny zebrała smiertelne zniwo... i nie mowie tu o kierowcy bynajmniej....
~Lopez (Gość)08.11.2011 11:00
Dmowskiego to ulica którą stach wieczorem iść,ciemno jak w d.... u murzyna
abbccc
08.11.2011 11:01
pod warunkiem że to jest zdjęcie z tego wypadku,
~P51 (Gość)08.11.2011 11:16
Czyżbyś sugerował nierzetelność dziennikarską portalu...?
Jak śmiesz...? ;-)
~jajaja (Gość)08.11.2011 12:35
Co za bzdura, w jakim nieoświetlonym miejscu?! Tam było jasno jak w dzień! Ten odcinek Dmowskiego jest akurat najlepiej oświetlony. A zdjęcie z tego wypadku.
~thorn (Gość)08.11.2011 12:47
Potwierdzam, że to zdjęcie z tego wypadku. Przejeżdżałem obok jakiś czas po zdarzeniu i z pewnością to miejsce było dobrze oświetlone.
~pioner (Gość)08.11.2011 15:51
Znałem potrąconego człowieka , pomyśleć, że jeszcze przedwczoraj widziałem go jak zbiera puszki ze śmietnika. Niejaki pan Andrzej radził sobie jak mógł choć życie nie było dla niego łaskawe. To naprawde straszne, że w jednej chwili ktoś jest a potem po prostu znika na zawsze. Przykre
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
