Moi drodzy!
Rozwiążmy nasz komitet obrony księdza Ireneusza, bo nie ma żadnych szans na to, aby on powrócił do Piotrkowa. Arcybiskup - metropolita łódzki nie po to go odwołał, żeby przywracać na tą funkcję - powody takiej decyzji musiały być w Kościele więcej niż mocne. Że nie ma już odwrotu, świadczy druga decyzja abpa Jędraszewskiego, który dzisiaj nowym rektorem kościoła uczynił księdza dra Grzegorz Dziewulski.
Uszanujmy jako wspólnota decyzje naszego arcypasterza, bądźmy mu posłuszni i podporządkujmy się jego woli - to jest nasz chrześcijański obowiązek: pokora przede wszystkim.
Nie bijmy piany, nie składajmy donosów i zawiadomień, bo nie tego uczył Chrystus - niech prokuratura prowadzi swoje cywilne dochodzenie równolegle z dochodzeniem kurii.
Pani kurator oświaty i wychowania, szacowne osoby z naszego gremium, lekarze, nauczyciele i studenci - módlmy się. Z Panem Bogiem.
Aniu z Piotrkowa,
nie ma żadnego komitetu obrony księdza Ireneusza,
są ludzie, którzy go znają szanują i uważają za przyjaciela,
jest wspólnota, która czuje ból po jego odejściu i po tym jak potraktowano prawego człowieka. Nikt nie próbuje wpływać na decyzję Arcybiskupa, bo nikt by nie śmiał. Ludzie bronią godności człowieka tak podle zmanipulowanego przez media i dziennikarzy.
Zastanówcie się, czy ksiądz poszedłby udzielić wywiadu gdyby wiedział, że ma rozmawiać na temat na temat pedofilii w kościele. Tak samo - czy nauczyciel zgodziłby się na taką rozmowę, jeśli tytuł miałby być "Odważnie i kontrowersyjnie o pedofilii w szkole podstawowej". Tak nagle Go zniszczyli, teraz, gdy oddane jest Centrum, jest hostel, przedszkole... Pomyślcie troszkę, to nie boli.
A na czym według ciebie polega ta manipulacja przez media i dziennikarzy? Co zostało zmanipulowane? Przez kogo zostało zmanipulowane? Proszę o konkrety.
Ciężko mi czytać niektóre komentarze.
Wypowiedz ks. Bochynskiego była moim zdaniem pro-pedofilska.
Jeśli ludzie bronią takich wypowiedzi - chyba coś im brakuję.
Powtarzasz slogany z telewizji. Jak się chce gdzieś zło dostrzec, to się je dostrzega. Każdy patrzy przez pryzmat swojej osoby.
Konkrety: Manipulacją jest już tytuł: Odważnie i kontrowersyjnie o pedofilii w Kościele.
A rozmowa nie dotyczyła problemów w Kościele.
Ksiądz doskonale wiedział o czym był wywiad i nie prostował swoich słów. I dajcie już spokój bo to się robi żenujące. Ciszej nad tym wstydem.
Jeśli "slogany" z telewizji są nieprawdziwe, to proszę - niech pokrzywdzeni "zaskarżają", przecież wszelkie sprawy o nieprawdziwe pomówienia łatwo wygrać.
CZEMU tego nie robią?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!