Przepraszam, że muszę posunąć się do takich słów, ale jesteś imbecylem. Handlować przecież można wszystkim. A skoro komuś przyszedł do głowy taki pomysł, to chyba ma w tym jakieś doświadczenie. W takim razie mądralo, zaproponuj jakiś genialny pomysł, zamiast wszystkich obrażać?
"To ze sie mieszka w bloku nie znaczy ze jest sie kims uprzywilejowanym i trzeba postawic samochod akurat pod swoim blokiem. "
Jeśli są znaki ustawione przezkogoś mądrego, to trzeba je respektować. A u mnie mimo zakazu zatrzymywania (nie dotyczy mieszkańców) - nikt przyjezdny go nie respektuje. Może ponowny egzamin na prawko? Albo może się go kupiło na bazarku, zgodnie z pomysłem Kazika?
Inna sprawa, dlaczego, mimo ze stale są wolne miejsca na parkingu Focus Malla, wszyscy parkują pod czyimś blokiem? Czy pozwolisz stawać stu samochodom pod swoim domem, tak, ze nie można wyjść na ulicę?
"TO co piszesz specjalisto od niczego jest NIEREALNE. Ale jest bardzo dobre wyjscie. Mozna kpic miejsce parkingowe, albo garaz i po sprawie. Miejsce zawsze czeka" Zasponsorujesz? Bo ja nie mam pieniędzy. A samochód mam stary.
Odnoszę wrażenie, ze osobom, które starają się coś sensownego wymyśleć, zatykana jest buzia bezsensownymi argumentami. Kłótnia do niczego nie prowadzi. Trzeba ten problem szybko rozwiązać. Pomyślmy wszyscy jak.
Faktycznie z punktami usługowymi może być problem.
Co do problemu "montera tylko na godzinę", ten sam problem jest na parkingach gdzie wjazd jest tylko dla mieszkańców (patrz np. parking pod PUP) i jakoś ludzie żyją.
Nie dziękuję. Pomijasz jeden szczegół. Nie na każdym osiedlu jest wielkie centrum handlowe. To nie ja podnoszę problem, że po otwarciu FM mieszkańcy nie mają gdzie zaparkować.
Natomiast co do Kazika, to może przedstaw swoje zdanie bo piszesz trochę sprzeczności (przeszkadza Ci konieczność posiadania karty ale już wykupywanie miejsca postojowego nie a wręcz je popierasz, a co jak przyjedzie do Ciebie tłum znajomych, dla nich też wykupisz miejsca ?) Problem jest czy go nie ma? Mi osobiście to ryba co się na tych osiedlach dzieje bo mieszkam gdzie indziej. A dzięki temu, że ludzie stają pod blokami ja mogę sobie spokojnie zaparkować w centrum. Jak to się mówi: "nie mój cyrk, nie moje małpy".
Widzę, że ciągle u niektórych (głównie mówię o Kaziku) jest jeszcze ta jakaś dziwna potrzeba zgnojenia innych (dowartościowania siebie ?) i lepiej po prostu siedzieć cicho, nie wychylać głowy i nic nie proponować bo niektórzy mają wielką radość gdy mogą sobie pojeździć po człowieku który jakikolwiek pomysł przedstawił - przykre.
Logout.
Oczywiście mozna wyzywać ludzi, ja krytykuje wg mnie glupi pomysl, ty probujesz obrazic nie czyli osobe. Z takimi jak ty nie dyskutuje i wiecj na twoje posty odpisywac nie bede.
Wiec jezeli ktos nie bedzie mial karteczki za szyba tez sluzby nie beda reagowac. Te przespustki nieczego nie zmienia.
Nie, nie zasponsoruje, ale dam Ci rade. Idz do lepszej pracy, bedzie cie stać na wynajem garazu, miejsca parkingowego, lub jego kupno.
Twoje słowa "czy mi nie zasponsorujesz" swiadcza o twoim podejsciu tzn. nalezy mi sie, nic ci sie nie nalezy na wszystko trzeba zapracowac. Nie stac cie to nie masz po porstu. Nic nie przeszkadza zaprakowac dwie ulice dalej.
Właśnie tu jest sedno. Kupujesz miejsce parkingowe, garaz /niekoniecznie zaraz po swoim blokiem/ i to jest twoje, zawsze do twojej dyspozycji, ale za glupote uwazam zeby ograniczyć dostep do parkingu czy osobom odiwedzającym mnie, bo inni mieszkancy nie chce sobie kupic takiego miejsca, tylko czekaja az miato im zapewni miejsce do zaparkowania samochodu. czasy sie zmienily.
mnie nie przeszkadza ze musze szukac miejsca do zaparkowania, takie czasy po prostu ze dla wszystkich nie wystarcza miejsc.
Robisz z siebie ofiare... ok, twoj wybor. Ja uwazam ze mam prawo krytykowac na forum rozwiązania ktore wg mnie a glupie i nie przystaja do rzeczywistości. Jak cos proponujesz to musisz sobie zdawac sprawe ze inni beda mieli inne zdanie na ten temat, jezlei nie umiesz przyjac krytyki to twoj problem.
A ile by taka karta miała kosztować? Ze 20 zł rocznie? Toż to kolejny pomysł dla Pobożnego na wyciąganie kasy od mieszkańców. ;)
Już dziś powstają mini parkingi koło wierzowców na kołłontaja. Lada dzień zrobią wzdłuż Modrzewskiego i będzie dobrze.
Elka zamiast siedzieć przed kompem, idź spać, wyśpij się, rano do szkoły maszeruj, ucz się pilnie historii i polskiego, żeby nie pisać z błędami bo to wstyd
A co to ma do rzeczy i jak to ma się do sprawy.Ważne że budują małe parkingi przy wieżowacach na Kołłątaja. I że problem zniknie.
Wstyd no nie wiem słyszałeś kiedyś o dysleksji, dysortografii
dysgrafii. Może to Ty powinieneś się czegoś douczyć bo to wstyd w dzisiejszych czasach o tym pojęcia nie mieć!!!
A co do mojej wiedzy z historii i j.polskiego to nie będe z Tobą rozmawiać - bo pojęcia nie masz i to nie miejsce odpowiednie.
Ps. Krytykujesz a sam popełniasz błąd - budujesz za długie zdania a to duży bład stylistyczny.
Jeśli chodzi o konstruktywne uwagi to żadna segregacja nic nie da. Poza tym, czym innym są strefy uspokojonego ruchu, a czym innym ograniczenie parkingu tylko dla mieszkańców. Jeśli parking nie jest zamykany to takie zakazy są martwe.
A o tym jak (nie)działają różne identyfikatory można się przekonać w Łodzi na Piotrkowskiej.
Jedynym rozwiązaniem jest dobra informacja o tym, że parking w FM jest bezpłatny, bo ludzie może nie są do tego przyzwyczajeni. No i dobre oznaczenie dojazdów do tego parkingu.
Poza tym karanie debili parkujących na trawnikach itd.
Najlepiej oprócz mandatu zakładać blokadę, żeby delikwent musiał jeszcze kilka godzin poczekać na zdjęcie. Wtedy może czegoś się nauczy.
Szanowny panie OWCA:
1.Proszę nie wyzywać nikogo od DEBILI PARKUJĄCYCH NA TRAWNIKACH.
2.Jeżeli parking pod moim blokiem (a mieszkam na tym osiedlu) bedzie tylko i wylacznie do dyspozycji mieszkancow mego bloku to nie bedziemy parkowac na trawniku, ALE jezeli wspolnoty mieszkaniowe grodza sobie slupkami trawniki, BO TO ICH jak twierdza i nie dadza zrobic w tych miejscach zatok parkingowych, to tym samym spoldzielnia mieszkaniowa powinna ZABRONIC parkowac na swych zatokach. Jak przyjezdzam wieczorem nie mam gdzie zaparkowac PARKUJE NA TRAWNIKU I BEDE TO ROBIL
Ok. Może zamiast debili użyję "ludzi łamiących prawo", żeby było bardziej "poprawnie politycznie"
A co do parkingu i parkowania, to nie ma obowiązku korzystania z samochodu. Dlatego decydując się na taki "komfort" trzeba się też liczyć z różnymi niedogodnościami z tego wynikających.
Bardzo dużo osób ma jakieś roszczeniowe podejście do sprawy, że skoro mają samochód to miejsce parkingowe im się NALEŻY.
Jak sobie wykupią kawałek ziemi to im się będzie należało, a w przeciwnym razie mogą korzystać na takich samych zasadach jak wszyscy.
O tym jak zagospodarowany jest teren spółdzielni decyduje spółdzielnia, której Pan jest członkiem, więc jeśli zamiast placu zabaw chce Pan parking to tam trzeba zgłaszać takie projekty. A jeżeli nie odpowiadają Panu jej działania to przecież może zawsze może Pan z niej zrezygnować.
A co do parkowania na trawnikach, to właśnie dlatego jestem za wlepianiu mandatów i zakładaniu blokad, bo jak ktoś przez to się jeszcze spóźni do pracy to następnym razem zaparkuje dwa bloki dalej i kawałek się przejdzie.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!