Napisałem co sądzę o Twojej opinii na mój temat i na temat mojego życia. Nie co sądzę o Tobie. Czytaj ze zrozumieniem albo wróć do szkoły! Każdy ma jakieś granice wytrzymałości, gdy inny urządza sobie wycieczki osobiste.
Twoją wypowiedź przeoczyłem, ale to przez mechanizm tego forum. Wypowiedzi niezalogowanych użytkowników często pokazują się jak już kilka kolejnych osób się wypowie i wątek potoczy się dalej. Jak byś poświęciła minutę na zarejestrowanie się to by tego problemu nie było. Ale tak jak teraz jest bezpieczniej, w razie czego zmienisz nick i wszystko zaczniesz od nowa. Ja natomiast ponoszę konsekwencję własnych wypowiedzi i jeśli popełnię gdzieś błąd to zostanie mi oczywiście później wytknięty. Pisałaś gdzieś o anonimowych narzekaczach zza ekranu komputera, pomyślmy które z nas jest w tej sytuacji bardziej anonimowe ?
Poza tym pomysł cytuję "trzeba dobudować parkingów" jest tak realny jak załogowy lot na marsa. Po pierwsze "gdzie?", a po drugie "za co?". Ja proponuję rozwiązanie (tymczasowe), które można wprowadzić małym nakładem środków.
W dalszym ciągu nie napisałaś co takiego absurdalnego jest w moim pomyśle, natomiast wolisz się rozwodzić nad moim narcyzmem. Ty się chyba minęłaś z powołaniem i powinnaś zostać psychologiem skoro z kilku postów na forum potrafisz wyciągnąć tak daleko idące wnioski co do innej osoby (narcyzm? nie rozśmieszaj mnie).
Możesz to nazywać zlym sformułowaniem, dla mine natomiast sa to zwyle bzdury. Piszesz o twoim wyimaginowanum swiecie, ktory nijak ma sie do rzeczywistości.
Próba obrony swojego beznadziejnego pomysłu to syzyfowa praca. Możesz sie tłumaczyc ze to jedynie propozycja, ja natomiast mówie IDIOTYCZNA PROPOZYCJA. Krytykuje to co wg mojej opinii nie ndaje sie do niczego, i opisałem dlaczego.
Nie zarzucaj mi ze nie proponuje swoich rozwiązań, bo nie jestem sprcjalista od budowania parkingów, centrów handlowych, ani liczenia samochodów. Jednak moge trzeźwo ocenic czyis pomysł i wytknac idiotyczne załozenia tego pomysłu wg mnie, zeby ktos przypadkiem nie wprowadził tej GŁUPOTY w życie. Bo żadnego problemu to nie rozwiąze.
Ty natomiast wypisujesz jake to maja prawa mieszkańcy, które sobie bierzesz z sufitu i wprowadzasz ludzi w błąd.
Argumentów przedstawiłem az nadto, jednak ty nie majac nic na obrone swojego nierealnego pomyslu, twierdzisz ze nie bedziesz ze mna dyskyutowal. OK i dobrze, bo i tak nie masz nic mądrego w tym temacie do powiedzenia. Specjalisto od wszystkiego czylo od niczego.
"Osobiste wycieczki to sobie zachowaj dla kolegów od wódki.."
Jestem abstynentem, naprawde sa inne fajniejsze sposoby spedzania wolnego czasu niz picie wodki z kolegami. Spróbuj, polecam.
Do tej pory się nie wypowiadałam na forum ale zawsze myślałam że służy ono do wypowiadania się na jeden konkretny temat,do dyskusji.Zauważyłam że niektórzy niestety zapominają o tym i stosują tu wycieczki pod adresami nieznanych im zupełnie osób. A to przecież nie o to tu chodzi( -do elka- ) !! Miło jest przeczytać jakie niektórzy mają bystre pomysły rozwiązujące problem z parkingami. Myślę że jednym z nich jest pomysł maddoxa.Zgadzam się z nim w 100%.Pewnie nikt nie wpadnie na lepszy. Szkoda tylko że trafiają się jednostki na tym forum, którym bardziej zależy na tym żeby innych oceniać, co gorsza czasem obrażać. Myślę że pochopnie osądzasz ludzi ( do -elka- ) których wcale nie znasz.
Tak masz racje
Ale ta uwada nie tylko mi się należy prawda:
Tak że racja troche nie w tą strone temat poszedł.
Gdzie jest dyskusja tam są emocje.
Chrzanisz kolego. Nigdzie nie napisałem, że takie mają prawa tylko, że muszą gdzieś postawić samochód. Jest to zasadnicza różnica. Musieć w kontekście tego zdania i sytuacji miało mieć znaczenie "powinni mieć gdzie postawić samochód" co Ci już wyjaśniłem. Skoro tego dalej nie rozumiesz, to trudno.
Specjalnie dla Ciebie chyba trzeba rozpisać to od początku.
Sytuacja: Przed wybudowaniem FM na parkingach przy Zamenhofa (i innych) parkowali mieszkańcy pobliskich bloków. Po wybudowaniu FM mieszkańcy mają problem ze znalezieniem miejsca parkingowego bo parkingi pod blokami zajmują przyjezdni do galerii.
Problem: Wyeliminować klientów galerii (a raczej ich samochody) z parkingów pod blokami.
Czemu istniejące środki są niewystarczające: parkingi pod blokami są otwarte, nie mają żadnych ograniczeń. SM może nakładać mandaty tylko na kierowców którzy parkują nieprawidłowo.
Proponowane rozwiązanie: Wprowadzenie strefy parkowania mieszkańców oraz identyfikatory umieszczane za szybą aby umożliwić szybkie odróżnienie mieszkańców od przyjezdnych i nakładanie mandatów na nieuprawnionych parkujących.
Uzasadnienie: Podobne rozwiązania sprawdzają się w wielu miastach europejskich, gdzie ruch samochodowy jest ograniczany. Do strefy ograniczonego ruchu wjazd mają w zasadzie wyłącznie mieszkańcy przez co eliminuje się tranzyt i zmniejsza się ruch pojazdów. Podobnie zresztą dzieje się ze strefami płatnego parkowania, które wymuszają rotację samochodów. W strefach takich zwolnieni z opłaty są mieszkańcy (lub płacą niski abonament) a swoje przywileje dokumentują właśnie upoważnieniami umieszczanymi za szybą.
Działanie proponowanego rozwiązania: SM będzie mogła szybko i sprawnie nakładać mandaty na przyjezdnych nieuprawnionych do parkowania. Jeśli tylko kontrole będą częste i bezwzględne szybko rozejdzie się informacja, że nie warto tam stawać bo można dostać mandat. Wyraźne informacje przy wjeździe do strefy ograniczonego parkowania również dadzą przyjezdnym do myślenia. W efekcie po jakimś czasie liczba parkujących na parkingach przyjezdnych powinna drastycznie spaść, powodując że pula miejsc parkingowych dostępnych dla mieszkańców wróci do stanu sprzed budowy FM.
Wada rozwiązania: podobnie jak w strefach płatnego parkowania może być problem z gośćmi.
Teraz pytanie, czy lepiej jest się wściekać codziennie nie mogąc znaleźć miejsca do zaparkowania, czy może ważniejsze jest aby nasi goście zaparkowali tuż pod naszą klatką ?
W moim przekonaniu odpowiedź na to pytanie jest raczej oczywista. I mimo wszystko plusy rozwiązania przeważają nad minusami. Samo wydanie pozwolenia na parkowanie pomijam bo to powiedzmy godzina poświęcona w urzędzie na wypełnienie papierów - chyba każdy z mieszkańców byłby w stanie to zrobić.
Oczywiście, że najlepiej byłoby wybudować więcej miejsc parkingowych ale tutaj jest dużo więcej problemów bo:
1. Koszty
2. Czas wprowadzenia takiego rozwiązania
3. Zabudujemy resztki zieleni w okolicy parkingami
Tak jest na os łódzka - parking tylko dla mieszkańców wspólnoty mieszkanowej blok nr...
I tak jest też na modrzewskiego 24 - zakaz ruchu z wyjątkiem mieszkańców tego bloku.
Madox, Mialeś ze mna nie dyskutować... ale ciągle musisz fantazjowac...:))
indentyfikatory za szyba:) Kto je ma wydawac, komu i na jakiej podstawie?
odpowiedz chociażby na pytania które stawia autor postu ???
"A co w sytuacji jak przyjedzie do mnie rodzina z daleka ???
Gdzie a auto zostawić???
Albo jak będe miać auto z wypożyczalni lub jak pożycze od teścia (EPI itp) bo swoje będe mieć popsute albo wcale ???
Albo jak mąż mój jest zameldowany w innym mieście i auto jest zarejestrowane na niego i ma np EBE lub EPI a mieszkamy razem na tym osiedlu to też dostaniemy mandat???
Albo jak ktoś wynajmuje mieszkanie czy też pokój np student z innego miasta??? To ma auto przerejestrować????"
szkoda mi czasu na tłumaczenie ci dalej ze to idiotyczny pomysl i nierealny. Odnoszenie sie do problemu strefy platnego parkowania jest bez sensu, bo to inna bajka. Specjalisto od wszystkiego czyli od niczego.
Pomysł jest bardzo dobry, tylko niektórzy maja problem z mysleniem.
Należy wprowadzić identyfikatory na okaziciela. Wówczas jeśli przyjedzie teść, albo zmienimy samochód, będziemy mogli uzywać ciągle tego samego identyfikatora. Proste?
Tak naprawdę, to punkt myślenia zmienia się w zależności od miejsca siedzenia. W sobotę i w niedzielę był naprawdę horror. Samochody były upchnięte, gdzie popadnie: na trawnikach, chodnikach... czekałem tylko jak któryś wjedzie mi do dużego pokoju ;-). Największym cwaniactwem okazali się kierujący pojazdami o rej. ETM I EBE, którzy bezczelnie zastawiali samochody i stawiali swoje pojazdy na parkingach tylko dla mieszkańców. Panowie ETM I EBE, proszę respektować znaki drogowe!
Spółdzielnia, wspólnota lub miasto, zależy kto zarządza parkingiem. Na podstawie własności lokalu lub zameldowania w nim.
Jak wspomniałem, nie ma obowiązku zapewniać miejsca parkingowego dla rodziny i jest to pewien problem, który jednak można złagodzić wydając dodatkowe karty parkingowe mieszkańcom. Jeśli przyjedzie do Ciebie rodzina, na czas pobytu dajesz im tę kartę i po kłopocie. Zapewnianie miejsc parkingowych dla Twojej przyjezdnej rodziny, to jak napisałem dziwne wymaganie. Ale nawet to ma rozwiązanie. Można przewidzieć pozwolenia czasowe. Wiesz że przyjedzie do Ciebie więcej rodziny (np. na święta) idziesz do urzędu o wydanie czasowych pozwoleń na parkowanie. Powiedzmy, że miały by okres ważności 1 tydzień ale mógłbyś wnioskowac o większą ilość (do np 5).
Wydajemy karty parkingowe na okaziciela. Właściciel lokalu lub zameldowany w nim człowiek udaje się do urzędu i dostaje jedną kartę gwarantowaną (po okazaniu dwóch dowodów rejestracyjnych powiedzmy 2 ale nie więcej niż 2) plus jeden dodatkowy dla gości. W ten sposób jeśli mieszka tam student, masz męża z Bełchatowa, samochód z wypożyczalni itd. to po prostu dajesz im kartę parkingową i problem rozwiązany. Karty parkingowe wcale nie muszą być przypisane do samochodu.
A jeśli już tak podchodzisz do sprawy to co mają powiedzieć studenci czy niezameldowani mieszkający w blokach gdzie na parking jest zakaz wjazdu plus tabliczka "Nie dotyczy mieszkańców". Jak niby mają parkować pod blokiem? Mój pomysł jest nawet lepszy, bo nie trzeba udowadniać że się tam mieszka. Masz kartę (znaczy że dogadałeś się z którymś mieszkańcem, lub po prostu nim jesteś), możesz parkować.
Jeśli dalej nie jesteś przekonany to trudno. Nie mam już siły ani ochoty ciągnąć tego tematu dalej.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!