Sprawa Mariana Błaszczyńskiego odroczona do 10-go lipca. Powód nieobecność oskarżonego w sądzie wynikająca z kolizji terminów sprawy i sesji Rady Miasta.
Jest źle, a może być jeszcze gorzej. Miastu grozi zarząd komisaryczny. Nie ma pomysłu na rządzenie. Niepokoi stan budynków komunalnych i sprawa oczyszczalni - takie dość apokaliptyczne wizje Piotrkowa snują lewicowi radni. Wizje realne, czy tylko medialne?
Zarząd komisaryczny w Piotrkowie?
Czworo lewicowych radnych zorganizowało 4 czerwca konferencję prasową w biurze posła Artura Ostrowskiego. Konferencja nosiła roboczy tytuł "Piotrków na krawędzi kryzysu".
- Niedługo wakacje, a zaraz potem półmetek obecnego samorządu. Okaże się, że sporo czasu już straciliśmy. Dlatego chcemy wyartykułować swoje obawy - mówił Bronisław Brylski.
Skargi kasacyjne Rady Miasta i Mariana Błaszczyńskiego zostaną rozpatrzone w sierpniu.
Naczelny Sąd Adminstracyjny wyznaczył termin sprawy przewodniczącego Rady na 7-go sierpnia.
Już dawno żadna sprawa nie wzbudziła takich kontrowersji, jak kwestia podziału Rady Osiedla Wyzwolenia-Sulejowska oraz plany utworzenia kolejnej jednostki pomocniczej obejmującej tereny ulic: Zalesickiej, Świerczowskiej i właśnie Sulejowskiej.
Dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Piotrkowie Jolanta Balcer ma przejść na wcześniejszą emeryturę. Podobno dobrowolnie. Nie jest jednak tajemnicą, że decyzję podjęła po rozmowie ze starostą, a doszło do niej po tym, jak zewnętrzny audytor potwierdził nieprawidłowości, które wcześniej wytknęła komisja rewizyjna Rady Powiatu. W tej sytuacji zarząd powiatu, który wcześniej zdawał się bronić szefową ZDP, po raz pierwszy kategorycznie odcina się od niejasnej działalności zarządu dróg.
"W związku z nieprawidłowościami i podejrzeniem naruszenia dyscypliny finansów publicznych zarząd powiatu podjął decyzję o skierowaniu dyrektor ZDP oraz specjalisty od zamówień publicznych w ZDP do rzecznika dyscypliny finansów publicznych" - czytamy w piśmie, podpisanym przez wicestarostę Zbigniewa Ziembę. Komisja rewizyjna Rady Powiatu uznała w marcu, że bałagan w zarządzie dróg mógł prowadzić do nadużyć.
Kiepską ocenę urzędującym władzom miasta wystawili miejscy radni SLD, którzy wczoraj zwołali konferencję "Piotrków na progu kryzysu".
Krzysztof Chojniak, prezydent Piotrkowa, zarabia najwiecej wśród prezydentów województwa łódzkiego.
Po wczorajszej podwyżce zarabia 12.464 zł brutto. Łącznie pensja prezydencka wzrosła o ponad 1400 zł brutto.
Czy inicjatywa grupy mieszkańców, którzy wystąpili o podział rady osiedla Wyzwolenia-Sulejowska na dwie odrębne rady, to fałszerstwo, którym musi się zająć prokuratura? Podrabiane podpisy i nielegalnie wykorzystane numery PESEL wykrył na listach z ponad 300 podpisami radny Tomasz Sokalski, który jest jednocześnie szefem rady Wyzwolenia-Sulejowska. Przynajmniej takie ma przekonanie. O swych podejrzeniach powiadomił pisemnie przewodniczącego rady Mariana Błaszczyńskiego. Ten jednak we wniosku grupy inicjatywnej nie tylko nie zauważył niczego podejrzanego, ale przygotował projekt uchwały o podziale rady i na wczorajszej sesji poddał go pod głosowanie.
O tym, że zbliża się prawdopodobny kryzys na lewej stronie polskiej sceny politycznej, pisaliśmy na początku roku. Dziś ów kryzys stał się faktem. Czy rozwód LiD-u oznacza rozpad tej koalicji w naszej Radzie Miasta? Jaka przyszłość rysuje się przed piotrkowskim SLD? I co może zmienić czerwcowy kongres tej partii?
Konkurenci zacierają ręce. Lewica słabnie w oczach. Rozpada się. W Sejmie są już trzy oficjalne ugrupowania powstałe w wyniku rozpadu koalicji Lewica i Demokraci. Można się pogubić. Nie każdy wie, że dawny klub SLD nazywa się teraz Klub Lewicy, członkowie SdPl to dziś Nowa Lewica, a dawni Demokraci Pl to teraz Demokratyczne Koło Poselskie.
Temat obniżenia diet piotrkowskich radnych ponownie wrócił podczas wczorajszej Sesji Rady Miasta. Jeszcze przed głosowaniem nad udzieleniem absolutorium dla prezydenta Krzysztofa Chojniaka głos zabrał radny Jan Dziemdziora, który zapytał przewodniczącego Rady Miasta Mariana Błaszczyńskiego czy ta sprawa będzie rozpatrywana.