Kilkadziesiąt zgłoszeń po opadach deszczu i silnych wiatrach przyjęła piotrkowska Straż Pożarna. Zalane piwnice i uszkodzone linie energetyczne to najczęstsze zdarzenia.
Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie zakończyła przesłuchania w sprawie pożaru kamienicy w al. 3 Maja. Przesłuchani zostali mieszkańcy oraz przedstawiciele TBS-u. Powołano także biegłego z zakresu pożarnictwa.
Podczas akcji „Piotrkowianie Pomagają Pogorzelcom” dla osób poszkodowanych w wyniku pożaru kamienicy przy al. 3 Maja zebrano ponad 10 tys. zł – informuje Stowarzyszenie Przyjaciół Dzieci i Młodzieży HARC.
Nawet 400 tysięcy złotych - na tyle szacuje się straty po pożarze firmy zajmującej się obróbką skrawaniem. Według wstępnej opinii strażaków mogło to być celowe podpalenie. Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek przy ulicy Budki w Piotrkowie.
Prawie 300 razy interweniowali piotrkowscy strażacy w sprawie usuwania gniazd os i szerszeni.
Dziś około godziny 5 rano wybuchł pożar w pustostanie przy ul. Niecałej w Piotrkowie.
Pogorzelcy z al. 3 Maja w Piotrkowie będą mogli wrócić do swoich mieszkań. Znamy już wyniki ekspertyzy przeprowadzonej w tej kamienicy na zlecenie piotrkowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.
To była ciężka noc, zwłaszcza dla mieszkańców gmin: Łęki Szlacheckie, Ręczno i Aleksandrów. Deszcze pozalewał posesje, woda wdarła się nie tylko na podwórka, nie tylko do piwnic, ale też do domów. Strażacy interweniowali kilkanaście razy.
Pierwsze lokale zastępcze dla pogorzelców z al. 3 Maja w Piotrkowie. Umowę najmu podpisało już 9 rodzin.
Pierwszy pożar wybuchł po północy, drugi po 10 rano. Nie żyją trzy osoby.