W piotrkowskim schronisku dla bezdomnych minioną noc spędziło 46 osób, czyli o jedną więcej niż ostatnimi czasy. Późnym wieczorem do noclegowni trafił bowiem kolejny podopieczny.
Od początku roku piotrkowską noclegownią dla bezdomnych zajmuje się Stowarzyszenie Centrum Pomocy „Panaceum” z Radomska, które ma spore doświadczenie w prowadzeniu tego typu placówek.
W sobotę, o nietypowej porze (20:30), Piotrcovia zmierzy się z najbardziej utytułowanym polskim zespołem w ostatnim dwudziestoleciu - SPR-em Lublin.
Nie było quorum podczas wczorajszego Nadzwyczajnego Walnego Zebrania Klubu, więc nie mogło dojść do głosowania.
Jaki był to rok dla piotrkowskiego sportu? Na pewno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie jest niezwykle ciężko. Kilka sukcesów, niestety także kilka spektakularnych porażek. Spróbujmy krótko przypomnieć to, co wydarzyło się w piotrkowskim sporcie w 2009 roku w najważniejszych dyscyplinach.
Początek spotkania z ostatnim w tabeli KSS Kielce był nieoczekiwanie wyrównany. Piotrcovia przez dwadzieścia minut nie mogła złapać właściwego rytmu gry. Na dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy, na świetlnej tablicy, widniał remis 5:5.
Nawet kilkaset tysięcy złotych niektóre samorządy wydadzą na wyrównanie pensji nauczycieli. Czy Piotrków także?
Jedenastego stycznia - punktualnie o godz. 11 rozpoczął się pierwszy w 2010 roku trening kadry PGE GKS Bełchatów. Giekaesiacy pomimo mroźnej aury wyszli na boisko ze sztuczną murawą, gdzie na pieczołowicie przygotowanej części boiska biegali serie po 12 minut.
Wczoraj po południu podczas libacji w jednym z mieszkań przy ul. 1 Maja 34-letni mężczyzna dostał młotkiem w głowę od jednego ze swoich towarzyszy.
Piotrcovia musiała wygrać spotkanie z ligowym słabeuszem i wygrała, ale bramki zdobywała tylko przez 40. minut. O końcówce meczu niektóre zawodniczki będą chciały szybko zapomnieć, aby przypadkiem nie mieć nocnych koszmarów.