Mysza - zgadzam się z tobą że p E.G tak traktuje ludzi. Dziwi mne to że jeszcze jej nieusunęli myśli że jest bogiem w całej tej rzeczy, potrafi szukać nielicznych pijanych i ściągać ich z melin jak ma z tego korzyść a niekturych traktuje gorzej niż zwierzęta, poniża ich zamiast wspierać.Potrafiła nawet przez tyle lat brać niesłusznie pieniądze za pobyt w noclegowni, tylko gdzie to szło oto jest pytanie. Przeniewieżala osobiste rzeczy pensjonariuszy którzy jej niebyli na reke albo nierobili tego co ona chciała .Panie Prezydencie wezcie sie za to bo niedośc że ci ludzie są skrzywdzenie to taka perfidna baba jeszcze ich poniża a znam niektóre takie osoby wcale nie bez dachu nad głowa którzy mieli doczynienia z E.G . Ludzie mieli dostać mieszkania i co tak bardzo im chciala załatwić to z kilku osób dostało tylko 2 a trzeci nawet niebyl pensjonariusz4m schroniska tylko widnial na liscie tak po prostu

00

Żadne zasady na noclegowni nie zostały zmienione nawet trzeba przyznać, że pogorszyły się one do stanu krytycznego. Bezdomni traktowani są jak ludzie w więzieniu. Zamiast otrzymywać pomoc i nabierać chęci do życia to są oni dołowani, wykorzystywani oraz wyzywani od najgorszych przez panią E.G. Wielu ludziom przysługuje mieszkanie socjalne jednakże dostają je tylko nieliczni, ponieważ niektórzy krzyżują im plany i ingerują by nie zostały one przyznane. Dlaczego??? Dlatego, że pani E.G w ten sposób mści się na ludziach, którzy jej nie donoszą i nie robią tego czego ona by chciała. Czy ktoś w końcu zainteresuje się losem tych biednych ludzi? Najwyższa pora już na to!!!!

00

Nowi zarządzający nie martwią się o finanse,bo takie utrzymanie jak w noclegowni uwłacza człowiekowi.Stara przeterminowana żywność jest podstawą ,a ilość posiłku ,to prawie jak dla skazańców obozów zagłady!!!
Wybrańcy ,sługusy zarządzających mają inne przywileje!!!Gotują sobie odrębne posiłki,wyjeżdżają na rożne imprezy !!!
Pracownikami są faktycznie osoby nie przygotowane ,mające sami problemy z nadużywaniem alkoholu i innych używek.
Na piedestale stoi w dalszym ciągu ta sama pani co za czasów PCK i to ona głownie , decyduje o losie tych biednych ludzi.Tych co sprzeciwiają się w jakikolwiek sposób, zastrasza usunięciem z noclegowni ,bądź wpłynięciem na decyzję Rady Miasta w kwestii lokali socjalnych ,przyznawanych bezdomnym!!!
Panowie Radni -weźcie się za robotę , może nie tylko dla tego ,że idą wybory!!!

00

stary karlowski i nowe zasady ha ha ha[cytat]

00

Jeżeli za oknem jest - 20 stopni i przychodzi do schroniska człowiek w stanie upojenia alkoholowego, nie zostawiamy go na mrozie. Interweniuje wówczas Straż Miejska lub policja - dodał Jerzy Karłowski - wiceprezes zarządu organizacji.
ŻE NIBY STRAŻ ALBO POLICJA TO IZBA WYTRZEZWIEŃ DLA BEZDOMNYCH ????

00