Ks. Jacek Stryczek, twórca "Szlachetnej Paczki" i lider krakowskiego Stowarzyszenia "Wiosna" został posądzony o mobbing przez swoich byłych pracowników.
Zakończył się proces o mobbing w Szkole Podstawowej nr 10 w Piotrkowie. Sąd Okręgowy przyznał (31 marca), że Beata Zielonka - była sekretarz szkoły - poddawana była mobbingowi przez ówczesnego dyrektora i wicedyrektora szkoły. Wyrok jest prawomocny.
Sąd II instancji odrzucił wnioski dowodowe zgłoszone w apelacji przez pełnomocników Szkoły Podstawowej nr 10 w Piotrkowie. To kolejny etap sprawy o mobbing, jaką SP 10 wytoczyła była sekretarz szkoły Beata Zielonka.
Beata Zielonka - była sekretarz w Szkole Podstawowej nr 10 w Piotrkowie wygrała sprawę w sądzie pracy.
Kolejna odsłona sądowych potyczek Szkoły Podstawowej nr 10 w Piotrkowie Trybunalskim. Woźna zwolniona z pracy przez poprzednią dyrektor szkoły po tym, jak zeznawała na niekorzyść dyrekcji w innym procesie wytoczonym szkole o mobbing, została przez sąd przywrócona do pracy.
W Szkole Podstawowej nr 10 w Piotrkowie dochodziło do mobbingu i nierównego traktowania.
W Szkole Podstawowej nr 10 w Piotrkowie dochodziło do mobbingu i nierównego traktowania. Tak 9 października orzekł Sąd Rejonowy w Piotrkowie po niemal półtorarocznym procesie, który szkole wytoczyła pełniąca do niedawna funkcję sekretarza szkoły Beata Zielonka.
Ze Szkoły Podstawowej nr 10 w Piotrkowie Trybunalskim zginął dysk komputerowy. I to dysk nie byle jaki, bo z nagraniami szkolnego monitoringu. A te nagrania też nie byle jakie, bo mające być materiałem dowodowym w toczącej się przed piotrkowskim Sądem Pracy sprawie o mobbing i dyskryminację.
To wyjaśnić ma proces, który toczy się właśnie przed piotrkowskim Sądem Pracy. Przeciw pracodawcy wystąpiła długoletnia sekretarz Szkoły Podstawowej nr 10, która twierdzi, że od kilku lat jest poddawana mobbingowi i dyskryminacji przez dyrekcję Szkoły.
Sąd uznał, że była dyrektorka szkoły w Wolborzu jest winna stosowania mobbingu wobec jednego z nauczycieli. Zgodnie z wyrokiem pokrzywdzonemu należy się 20 tysięcy odszkodowania. Kto ma zapłacić? Nie ta, która stosowała mobbing, ale Gimnazjum, czyli samorząd Wolborza.