Czy w sprawie cen proponowanych przez firmy za odbiór śmieci doszło w Piotrkowie do zmowy cenowej? Takie podejrzenia zgłaszali podczas środowej (28 stycznia) sesji piotrkowscy radni. Te wątpliwości podzielają także władze miasta. Firmy mówią z kolei – to urealnienie cen i proponują urzędnikom szukanie oszczędności u siebie. A piotrkowianom - grożą podwyżki, i to duże.
Od 1 lipca 2015 roku zacznie obowiązywać nowy regulamin, a co za tym idzie pojawią się pewne zmiany.
Miasto na okres 18 miesięcy zarezerwowało na zagospodarowanie odpadów ponad 7 mln 800 tys. zł, poprzednio była to kwota około 5 mln 800 tys. zł i była przeznaczona na dłuższy okres (2,5 roku).
W Piotrkowie zmienią się zasady odbierania niektórych odpadów. Tak zwane odpady wielkogabarytowe odbierane będą częściej, ale dopiero od lipca 2015 roku.
Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta apeluje do piotrkowian o przegląd pojemników na odpady.
Kilka worków ze śmieciami wylądowało w środę przed drzwiami wejściowymi magistratu. Był to kolejny protest Grzegorza Sowy, związanego ze środowiskiem Kongresu Nowej Prawicy. W czym naprawdę jest problem?
Kilka worków śmieci wylądowało w środę (24 września) przed drzwiami piotrkowskiego magistratu. To kolejny protest Grzegorza Sowy.
Metale, tworzywa sztuczne i opakowania wielomateriałowe mogą być zbierane do jednego pojemnika. - Podział na 6 worków i tak był fikcją, a wprowadzone zmiany to za mało - mówi radny opozycyjny Tomasz Sokalski.
Sterty śmieci, smród, a kontener na odpady zniknął. Jeden z użytkowników naszego portalu w liście do redakcji przedstawia nam obraz „rodaków na wakacjach i przedłużonych weekendach”.
Od 1 sierpnia śmieci odbierają od mieszkańców Wolborza przedstawiciele nowej firmy. Przetarg wygrała firma ze Rzgowa.