Bez niespodzianek zakończyło się starcie Polonii Piotrków z liderem IV ligi na stadionie przy ul. Reagana. Podopieczni Roberta Grzesiuka mieli swoje momenty, a nawet kilka bardzo dobrych okazji do zdobycia bramki, ale to ŁKS II Łódź przez większość spotkania przeważał na boisku. Przyjezdni udokumentowali to trzema trafieniami, na które poloniści nie odpowiedzieli żadnym.
Poważne ruchy kadrowe na najbliższy sezon szykują się w MKS Piotrcovii. Zespół ma opuścić kilka zawodniczek, a ich miejsce zajmą nowe szczypiornistki. Jak te transfery wpłyną na obecną i przyszłą formę klubu? Rozmawialiśmy o tym z Agatą Cecotką (Wypych), która w zespole z Piotrkowa Trybunalskiego spędziła 14 lat, będąc czołową postacią klubu.
Niestety piłkarze Polonii przegrali 1:3 wyjazdowe spotkanie przeciwko Warcie Sieradz. Poloniści potrafili stworzyć ciekawe akcje, niestety drużynie Roberta Grzesiuka zabrakło skuteczności. Nie można tego powiedzieć o ekipie Warty, która pierwszy celny strzał zamieniła na bramkę, a później dołożyła jeszcze dwie kolejne. Niestety cieniem na boiskowej rywalizacji kładzie się niesportowe zachowanie niektórych piłkarzy Warty, o którym informują obecni na meczu.
Po serii dziewięciu porażek zespół Piotrkowianina poczuł dawno zapomniany smak zwycięstwa. Jak czytamy na oficjalnej stronie klubu "Nie można nas jeszcze skreślać". Piotrkowianie okazali się lepsi od Stali Mielec o sześć bramek i wygrali 35:29.
Dwie zupełnie odmienne połowy zobaczyliśmy w wykonaniu polonistów podczas ligowego spotkania z Pogonią Zduńska Wola. W pierwszej odsłonie podopieczni Roberta Grzesiuka grali wysoko ustawioną obroną, łatwo przerywali akcje gości i sami wyprowadzali groźne ataki. Niestety w drugiej połowie ci samu zawodnicy nie byli w stanie stworzyć ani jednej ciekawej akcji i popełniali niewymuszone, wręcz szkolne błędy. Na szczęście wszystko skończyło się szczęśliwie i Polonia ostatecznie wygrała 2:1.
Kilka miesięcy temu w Puławach Piotrkowianin był bliski sprawienia ogromnej niespodzianki, przegrywając z Azotami tylko jedną bramką. W rewanżu drużyna Roberta Lisa nawet przez chwilę nie pozwoliła pomyśleć piotrkowskim szczypiornistom o nawiązaniu wyrównanej walki. Przez cały mecz przyjezdni mieli kontrolę nad jego przebiegiem, wygrywając różnicą aż 12 trafień - 40:28.
Pech nie chce opuścić drużyny Piotrkowianina. Po raz drugi w tym sezonie drużyna Bartosza Jureckiego przegrała jedną bramką z Chrobrym Głogów. Tym razem na wyjeździe 29:30 (16:14). Przegrana boli tym bardziej, że przez większość spotkania to Piotrkowianin dyktował warunki.
Piłkarzom Polonii Piotrków nie udało się podtrzymać zwycięskiej passy w rundzie wiosennej. Piotrkowska drużyna przegrała wyjazdowy mecz w Kleszczowie z tamtejszą Omegą 3:0(1:0). Tym samym podopieczni Roberta Grzesiuka stracili nie tylko pierwsze punkty po wznowieniu IV-ligowych rozgrywek, ale także pierwsze bramki.
Trzecią wygraną z rzędu w rundzie wiosennej odnieśli piłkarze Polonii Piotrków. Na stadionie przy ul. Reagana, po fenomenalnej drugiej połowie, poloniści pokonali w meczu 22. kolejki IV ligi łódzkiej ekipę Czarnych Rząśnia 4:0 (0:0)
Jak poinformowały władze PGNiG Superligi - mecz wyjazdowy Piotrkowianina z Chrobrym Głogów nie odbędzie się w planowym terminie. W ekipie z Głogowa stwierdzono zakażenie koronawirusem Sars-Cov-2, co było powodem decyzji.