Piotrkowska firma Inwemer złożyła ofertę do Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu dotyczącą ochrony zabytkowych obiektów.
Stowarzyszenie Centrum Pomocy „Panaceum” z Radomska będzie przez kolejne trzy lata prowadzić piotrkowskie Schronisko dla Bezdomnych.
„Najemca ma obowiązek do płacenia czynszu, zachowania ciszy i porządku, dbania o wynajmowany lokal i przyległe otoczenie”. Oto fragment umowy zawartej w 1995 roku między panią Mieczysławą a panią Iwona i jej rodziną. Szybko okazało się, że żaden z warunków umowy nie został spełniony przez lokatorów. Mimo że umowa wynajmu wygasła rok później, pani Mieczysława nadal „gości” w swoim domu część rodziny pani Iwony.
11 kolizji i 2 wypadki to bilans świątecznego weekendu na drogach Piotrkowa i powiatu piotrkowskiego.
Licytowane przedmioty rękodzieła artystycznego, opowieści o życiowych dramatach i upadkach na dno ludzi bezdomnych, liczni goście z ościennych placówek i nieliczni z piotrkowskiego magistratu. Tak wyglądało spotkanie, podczas którego pensjonariusze i personel Schroniska dla Bezdomnych Polskiego Czerwonego Krzyża w Piotrkowie zorganizowali aukcję rzeczy wykonanych przez więźniów z piotrkowskiego Aresztu Śledczego.
Większość piotrkowskich urzędów w wigilię będzie nieczynna. W niektórych jednak nawet tego dnia będziemy mogli załatwić swoje sprawy.
Z powodu zaniedbania współwłaścicielki kamienicy przy Krakowskim Przedmieściu w Piotrkowie doszło do tragedii. Pół roku temu pod 3-osobową rodziną runął balkon. W wyniku wypadku śmierć poniósł 1,5-roczny chłopiec. Jego ojciec z urazem kręgosłupa i obrażeniami wewnętrznymi trafił do szpitalu w Łodzi. Ciężarna matka trafiła do piotrkowskiego szpitala. O tragedii w Piotrkowie mówiła cała Polska.
Utrzymujące się przez dwa dni ponad dziesięciostopniowe mrozy to spore utrudnienie dla bezdomnych. Każdy potrzebujący pomocy może ją otrzymać w noclegowni przy ul. Belzackiej 48 w Piotrkowie.
Całą noc padał śnieg, dlatego większość chodników w mieście jest nieodśnieżona. Podobna sytuacja jest na drogach naszego miasta. Ile pługopiaskarek ruszyło na ulice Piotrkowa? Okazuje się, że tylko trzy.
160 gołębi w hodowli, setki pokonanych kilometrów, kilka godzin dziennie przy gołębniku, dziesiątki pucharów i nagród. Pan Jan Życiński z Rozprzy jest jednym z pasjonatów zrzeszonych w Polskim Związku Hodowców Gołębi Pocztowych. O swojej miłości do gołębi, która trwa już 30 lat, opowiedział „Tygodniowi Trybunalskiemu”.