Do czołowego zderzenie dwóch osobówek doszło w niedzielę na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Krasik w powiecie opoczyńskim.
W niedzielę utonął tam 17-latek. Tym razem nie udało się uratować 55-latki. Kobieta wypłynęła na materacu i zaginęła, 2 lipca strażacy wyłowili jej ciało. Na nic zdają się apele policji, że w zbiorniku w Miedznej Murowanej w powiecie opoczyńskim nie można się kąpać.
Zabił 42-letniego mężczyznę, zatarł ślady, telefon ofiary wyrzucił do stawu, a zwłoki przykrył ubraniami. Ciało leżało w terenie posesji prawie 3 tygodnie. Policja szybko ustaliła sprawcę. Jest nim 43-letni mieszkaniec powiatu opoczyńskiego. Do zabójstwa doszło na terenie jednej z posesji w gminie Białaczów.
Policjanci i pracownicy Komendy Powiatowej Policji w Opocznie stopniowo kończą obowiązek odbywania kwarantanny, po tym jak wśród nich wykryto kilka zakażeń koronawirusem. Teraz jednostka etapami wraca do normalnego funkcjonowania.
Policjantka z Rawy Mazowieckiej i funkcjonariusz z komisariatu w Paradyżu w czasie wolnym od służby zatrzymali pijanego kierowcę, który na drodze krajowej nr 74 w Paradyżu wjechał w znak drogowy. Dodatkowo okazało się, że 58-letni mieszkaniec Aleksandrowa od 2006 roku nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Podjęto decyzję o ewakuowaniu podopiecznych Domu Pomocy Społecznej w Drzewicy w powiecie opoczyńskim. Zostaną oni przetransportowani do szpitali w naszym regionie, a sam DPS zostanie zdezynfekowany. Placówka od ponad tygodnia zmagała się z dramatyczną sytuacją dotyczącą zakażeniami koronawirusem.
W dwóch kościołach na terenie powiatu opoczyńskiego złamane zostały przepisy dotyczące ograniczenia zgromadzeń. W jednym z nabożeństw uczestniczyło aż 48 osób.
Wyszedł z domu i pojechał rowerem na działkę budowlaną. Niestety 31-letni mieszkaniec powiatu opoczyńskiego był objęty kwarantanną w związku z epidemią koronawirusa, musi więc liczyć się z wysoką grzywną. Do podobnych zdarzeń doszło też w Radomsku i na terenie powiatu radomszczańskiego. Tam trzech mężczyzn zostało ukaranych za to, że próbowali pić alkohol w publicznym parku.
Około 60-letni mężczyzna zginął w pożarze garażu. Do zdarzenia doszło w niedzielę około 7 rano w Żarnowie w powiecie opoczyńskim.
36-latek z Drzewicy chciał wyskoczyć z okna na 4. piętrze. Policjanci, słysząc dramatyczne wołanie o pomoc kobiety przebywającej w mieszkaniu, wyważyli drzwi i ściągnęli desperata z okna. Okazało się, że był on poszukiwany.
