Odkąd policjanci mogą kontrolować stan drogomierzy w samochodach i porównywać go z zapisami z ostatniego badania technicznego, w mediach zrobiło się głośno o kolejnych rekordowych "korektach" wskazań liczników. Jedna z ciężarówek kontrolowanych na terenie województwa łódzkiego miała cofnięty licznik o ponad 1 mln 300 tys. kilometrów! Okazuje się, że niewiele mniejsze rekordy padały również na terenie działania Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie. W dwóch przypadkach na licznikach brakowało ponad miliona kilometrów.
Na kontakt@epiotrkow.pl otrzymaliśmy sygnał dotyczący skrzynki z licznikami energii elektrycznej, która jest uszkodzona i może stwarzać zagrożenie. PGE nic nie może w tej sprawie zrobić, a prezes PSM o sprawie dowiedział się od nas. Obiecał jednak, że skrzynki zostaną naprawione.
Pięć lat więzienia - tyle będzie grozić kierowcy zlecającemu przekręcenie licznika w samochodzie. Mechanikowi, który podejmie się wykonania tej czynności też. To nowy pomysł Ministerstwa Sprawiedliwości.
Liczniki odmierzające czas do zmiany świateł pojawiły się kilkanaście dni temu u zbiegu ulic Wojska Polskiego i Stronczyńskiego w Piotrkowie. Wiele wskazuje na to, że zagoszczą także na kolejnych piotrkowskich skrzyżowaniach. Najpewniej jednak dopiero w przyszłym roku.
Liczniki czasu na skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną wracają na piotrkowskie ulice. Urządzenia pojawią się w ciągu ulicy Wojska Polskiego.
Jeszcze do niedawna ich obecność na skrzyżowaniach była kwestionowana. Wszelkie wątpliwości zostały jednak już rozwiane. Zarządcy ruchu znów będą mogli instalować liczniki czasu przy sygnalizacjach świetlnych.
Zniknęły - mimo oburzenia większości kierowców - kilka miesięcy temu. Teraz mogą wrócić. Mowa o czasomierzach na skrzyżowaniach.
Czy znikną liczniki zamontowane przy sygnalizatorach na skrzyżowaniach? Jak wynika z wypowiedzi wiceministra infrastruktury, wkrótce może do tego dojść. Zdaniem Jerzego Szmita liczniki nie dość, że nie pomagają, to wzmagają niebezpieczeństwo w ruchu drogowym... I na nic zdają się komentarze i apele zadowolonych z sekundników kierowców.