Trudno uwierzyć, że aż tyle? Tak wynika z wyliczeń zrobionych przez Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta w Piotrkowie przy okazji dyskusji o zmianach stawek za śmieci. Sporo też osób dotąd nie segregowało odpadów.
W Piotrkowie na terenach byłej huty „Kara” płonie składowisko odpadów. Z pożarem walczy kilka jednostek straży pożarnej.
W Piotrkowie już nie będzie ukłonu w kierunku rodzin wielodzietnych jeżeli chodzi o opłaty za śmieci. Zresztą nie tylko w Piotrkowie.
Zmiany w prawie “śmieciowym”. Sprawa dotyczy mieszkańców tzw. budynków wielolokalowych. Ci nie będą już mogli sami decydować, czy chcą segregować śmieci, czy też nie, a co za tym idzie, jakie opłaty będą zobowiązani wnosić. Zdecyduje za nich właściciel budynku, zarząd spółdzielni lub wspólnoty.
W Piotrkowie nadal nie wiadomo, kto od 1 lipca będzie odbierał śmieci od mieszkańców miasta. Kolejny już przetarg został unieważniony ze względu na zbyt wysokie ceny zaproponowane przez firmy wywozowe.
Podczas wtorkowej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Piotrkowa nasi radni uchwalili nowe stawki za odbiór śmieci.
6 zł od osoby za selektywnie zbierane odpady, 12 zł od osoby za śmieci niesegregowane – to propozycja Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta w Piotrkowie, nad którą 10 marca mają pochylić się nasi radni.
Za kilka dni być może dowiemy się, która firma już niebawem będzie odbierać śmieci od piotrkowian. To już drugi przetarg ogłoszony przez Urząd Miasta, ponieważ w pierwszym oferty zaprezentowane przez poszczególne firmy opiewały na dużo wyższą kwotę niż ta zarezerwowana przez piotrkowski magistrat.
Czy władze Piotrkowa Trybunalskiego zapomniały o zmianie Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminie i konieczności dostosowania do niej lokalnego prawa? Przed skutkami takiego „zapomnienia” ostrzegają opozycyjni radni Grzegorz Lorek i Ludomir Pencina. A że ostrzeżenia kierowane podczas sesji Rady Miasta okazały się nieskuteczne, postanowili złożyć wniosek do Regionalnej Izby Obrachunkowej o przeprowadzenie kontroli doraźnej uchwał obowiązujących na terenie miasta.
Czy w sprawie cen proponowanych przez firmy za odbiór śmieci doszło w Piotrkowie do zmowy cenowej? Takie podejrzenia zgłaszali podczas środowej (28 stycznia) sesji piotrkowscy radni. Te wątpliwości podzielają także władze miasta. Firmy mówią z kolei – to urealnienie cen i proponują urzędnikom szukanie oszczędności u siebie. A piotrkowianom - grożą podwyżki, i to duże.