Wiele miast w całej Polsce postanowiło wprowadzić w szkołach zajęcia, podczas których poruszane mają być zagadnienia związane m.in. z homofobią, dyskryminacją rasową czy hejtem. Kierownik Referatu Edukacji piotrkowskiego magistratu Radosław Kaczmarek zapewnia, że w Piotrkowie nie ma takiej potrzeby, ponieważ każda szkoła prowadzi już własny program profilaktyczno-wychowawczy.
Autor: fot.archiwum epiotrkow.pl
Wykryto bloker reklam!
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
- Obowiązujący w naszych szkołach program profilaktyczno-wychowawczy zatwierdzany jest przez organy szkoły oraz rady pedagogiczne. Mają na to wpływ również rady rodziców. Na tych zajęciach poruszane są tematy oraz problemy, z którymi boryka się cała Polska, czy sama oświata. Nie ma więc konieczności wprowadzania jeszcze dodatkowych zajęć przeciwko mowie nienawiści - dodaje R. Kaczmarek.
Inicjatywa utworzenia lekcji przeciwko mowie nienawiści powstała po tragicznym incydencie, do którego doszło podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku, kiedy to zginął prezydent Paweł Adamowicz.
Komentarze 15