Na stoiskach z tradycyjną, regionalną żywnością były: wędliny, ciasta oraz produkty pozwalające przygotować potrawy w domu. Zaproszeni artyści prezentowali palmy wielkanocne, stroiki i koszyki wiklinowe na święconkę. Na miłośników sztuki ludowej i stylu etno czekały ozdoby i niepowtarzalna biżuteria wykonana ręcznie przez lokalnych twórców. - Można skosztować smalcu, babki, a drożdżowe... już sprzedane. Wszystko szybko się rozchodzi. Już mamy zaproszenie na następny rok - mówiły panie z kół gospodyń wiejskich z regionu opoczyńskiego.
Nie mogło także zabraknąć tradycyjnego piotrkowskiego żuru trybunalskiego. Na świątecznym stole muszą się także znaleźć pisanki (na Jarmarku można było dowiedzieć się, jak wykonać je własnoręcznie).
Sobotni Jarmark Wielkanocny zakończył się o godzinie 18.00, ale świąteczne ozdoby i potrawy będzie można kupić także w niedzielę od 11.00 do 18.00.
Komentarze 0