Zdecydowała dogrywka

Strefa FM Sobota, 15 października 201638
Niemal przez cały mecz Piotrkowianin prowadził z MMTS Kwidzyn kilkoma bramkami, w regulaminowym czasie gry to spotkanie zakończyło się remisem 26:26 (15:10), dlatego zgodnie z nowymi przepisami niezbędna była dogrywka, pierwsza w historii zawodowej PGNiG Superligi. Lepiej zagrali w niej szczypiorniści z Kwidzyna i to oni ostatecznie wygrali ten mecz 30:29. Przegrała też Piotrcovia, tym razem z Vistalem Gdynia, który pokonał piotrkowski zespół 30:19 (13:10), Michał Pastuszko pozostanie na stanowisku trenera, zarząd klubu wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie.
Zdecydowała dogrywka

Piotrkowianin nie był faworytem meczu z zespołem z Kwidzyna, na boisku nie było tego jednak widać. Pierwszą bramkę zdobył Szymon Woynowski, drugą Mateusz Góralski i Piotrkowianin prowadził 2:0, po trzech minutach goście doprowadzili do wyrównania, lecz nie na długo. W 17. minucie po bramkach Bartosza Nastaja, Sebastiana Iskry i Stanisława Makowiejewa było już 9:6, pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 15:10, ostatnią bramkę zdobył Mateusz Góralski, który przechwycił piłkę pod własną bramką i przelobował bramkarza gości.

Jak zakończyli, tak zaczęli, pierwsza akcja przeprowadzona przez piotrkowian w drugiej połowie, była tak efektowna, jak ostatnia w pierwszej i znów wykończył ją Mateusz Góralski, później goście nieco zniwelowali przewagę Piotrkowianina, ale mniej więcej do 50. minuty piotrkowski zespół prowadził czterema bramkami, dopiero później coś się w grze piotrkowian zacięło. W 56. minucie było już tylko 26:24, równie dobrze goście mogli już wówczas prowadzić, ale nie mogli pokonać świetnie broniącego Artura Banisza, który kilka razy uchronił swój zespół przed stratą bramki. W 59. minucie było 26:25, 45 sekund przed końcem regulaminowego czasu grę wznowili zawodnicy z Kwidzyna, wkrótce potem stracili piłkę, piotrkowianie okazali się równie nieskuteczni, w kolejnej akcji Tomasz Krieger już się jednak nie pomylił i doprowadził do remisu. Zgodnie z nowymi przepisami PGNiG Superligi mężczyzn, mecz nie może się zakończyć podziałem punktów, dlatego aby wyłonić zwycięzcę niezbędna była dogrywka. Pierwsza część zakończyła się remisem 28:28, ale w drugiej to goście rzucili o jedną bramkę więcej.

- Wydawało nam się, że mamy ten mecz pod kontrolą, jednak zespół z Kwidzyna to doświadczona drużyna, nam tego doświadczenia dziś zdecydowanie zabrakło – powiedział po meczu Artur Banisz.

- Udało nam się wyeliminować błąd, który popełnialiśmy na początku sezonu, od początku oddając inicjatywę rywalowi, dzisiaj to my dyktowaliśmy warunki gry. Graliśmy skutecznie w ataku i konsekwentnie w obronie, jednak w końcówce spotkania coś się zacięło. Czujemy niedosyt – dodaje Stanisław Makowiejew, najskuteczniejszy w tym meczu zawodnik Piotrkowianina.

- Przegraliśmy wygrany mecz, w drugiej połowie zabrakło konsekwencji, na pewno musimy poprawić kilka elementów naszej gry – podsumował Dmytro Zinchuk, trener Piotrkowianina.

Po siedmiu kolejkach Piotrkowianin zajmuje 5. miejsce w tabeli grupy pomarańczowej i 10. w tabeli zbiorczej. Kolejny mecz w niedzielę, 23 października. Piotrkowianin zmierzy się w Płocku z Wisłą. Tego samego dnia, ale w Hali Relax Piotrcovia podejmie KPR Jelenia Góra. To będzie pojedynek przedostatniej z ostatnią drużyną w ligowej tabeli, w sobotę, 15 października piotrkowski zespół nie poprawił swojej sytuacji, przegrywając z Vistalem Gdynia 19:30 (10:13). O ile po pierwszej połowie gdynianki prowadziły tylko trzema bramkami, to w drugiej Piotrcovia nie była już w stanie nawiązać walki z rywalem. Być może uda się w kolejnym meczu, trener Michał Pastuszko na pewno zrobi wszystko, żeby zdobyć w tym meczu komplet punktów, tym bardziej, że jak poinformował nas ostatnio jeden z członków zarządu, rozważano jego dymisję, szkoleniowiec jednak pozostał na swoim stanowisku, zarząd wystosował w tej sprawie specjalne oświadczenie, oto jego treść:

„W nawiązaniu do ukazujących się niepotwierdzonych artykułów na stronach internetowych i pogłosek o zmianie szkoleniowca, Zarząd MKS Piotrcovia dementuje powyższe przypuszczenia. Praca trenera zespołu, postawa zawodniczek są na bieżąco analizowane. Zarząd klubu przeprowadził rozmowy z trenerem i zawodniczkami o przyczynach trwającego kryzysu i osiąganych w bieżących rozgrywkach wynikach, które nie są zadowalające. Nie wyklucza się w przyszłości przeprowadzenia ruchów kadrowych obejmujących pion sportowy struktury organizacyjnej klubu.
Zarząd MKS Piotrcovia”

Mecz MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski – KPR Jelenia Góra rozpocznie się w niedzielę, 23 października o godzinie 18.00.

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 29:30 po dogrywce (15:10, 26:26, 28:28) MMTS Kwidzyn

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Schodowski, Banisz, Procho - Makowiejew 7/1, Swat 6, Góralski 5, Nastaj 5/1, Woynowski 3/1, Iskra 3/1, Pacześny 2, Krawczenko, Pożarek, Tórz, Wędrak.


MMTS Kwidzyn: Szczecina 1, Kiepulski - Nogowski 8/5, Szpera 7, Genda 3, Seroka 3/1, Krieger 2, Peret 2, Pilitowski 2, Klingier 1, Rosiak 1, Potoczny, Nawrocki, Janikowski, Szczepański.

 

 


Vistal Gdynia 30:19 (13:10) MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski


Vistal Gdynia: Kordowiecka, Kamińska - Kobylińska 6, Janiszewska 4, Szarawaga 4, Matieli 3, Borysławska 3, Kozłowska 3, Urbaniak 2, Dorsz 2, Łabuda 1, Stanulewicz 1, Macedo 1, Uścinowicz, Granicka.


MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Opelt, Sarnecka - Kopertowska 6, Kucharska 4, Despodovska 4, Drozinkowska 2, Belmas 1, Szafnicka 1, Sobińska, Matyja, Klonowska, Cieślak, Ivanović.


Zainteresował temat?

3

2


Zobacz również

reklama

Komentarze (38)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

?? ~?? (Gość)19.10.2016 09:46

Każdy pisze co widać w kolejnym już meczu. Co ludzie mają pisać,że jest super?? mamy 1 pkt jesteśmy na końcu tabeli, nie napawa to optymizmem chyba nikogo. Zawodniczki zdecydowanie poniżej jakiejkolwiek krytyki... Jedna Kopertowska jakąś średnią bramkową śrubuje w każdym meczu, czasem Kucharska dołączy w ataku, ale to nie jest to - nie odbieram jej jednak ogromnej pracy i walki w obronie, Despodovska chyba zrobiona gwiazdą jedynie dlatego, że się plątała za granicą, bo na razie nie przekłada tego na boisko. O skrzydłowych nie piszę, bo można to ująć w jednym słowie - tragedia. Kołowe jedna wielka sinusoida albo super albo dno. Wartościowych zmienniczek po prostu nie ma - jak napisał ~elo~ gdyby nie rozgrzewki, to nikt by nie wiedział, że takie zawodniczki istnieją w tym zespole...

11


Obiektywnie ~Obiektywnie (Gość)16.10.2016 11:25

Żenada na całej linii w wykonaniu zawodniczek i trenera Piotrcovii, wycieczki to z Orbisu niech sobie wykupują, Dronzikowska jest słaba i przereklamowana, ale pupilka trenera tk gra zamiast rotować, spróbować kolejnej , skrzydłowych jest wystarczająco, Belmas na siłę zrobiona skrzydłową, Osuch i Pesel w formie rekreacyjnowyciczkowej, pełne gratulacje trenerze idealne transfery, do siezenia na ławie, cienka Despodowska, no chyba, że trener nie umie tego poustawiac. Jezzcze porażki z Jelonką i Kobiebierzycami a ludzie Cie wyniosą z tej hali razem z tym pseudo zarządem bez wizji i koncepcji.

42


obserwator ~obserwator (Gość)16.10.2016 09:44

zawodnikom się chce, ale nie grać - szkoda słów

42


kibic ~kibic (Gość)16.10.2016 14:39

Kończ Waść , wstydu oszczędz !.

22


obiektywny piotrkowianin ~obiektywny piotrkowianin (Gość)18.10.2016 12:47

Dawno już powtarzalem ze Vlada ma predyspozycje do gry na środku rozegrania i tam powinna być ustawiana, naturalna zmienniczka Agaty.

21


obiektywny piotrkowianin ~obiektywny piotrkowianin (Gość)17.10.2016 11:31

Świetny mecz Piotrkowianina do 80 minuty, coraz bliżej do 90 minuty, z drużyną od wielu lat plasującej się na pozycjach 3-4 w tabeli. Szkoda straconych punktów u siebie z drużynami nie najwyższych lotów. Z nowych świetny Makowiejew nierówna forma dotychczasowych gwiazd, brak większego skutecznego zagrożenia bramki przeciwnika. Czekam na Surosza, stabilizacji formy Iskry, Wojnowskiego poprawy Nastaja, a szczególnie Tórza.

20


serwer ~serwer (Gość)16.10.2016 11:12

Coraz bardziej żenująca jest ta piotrkowska piłka ręczna.

24


kija ~kija (Gość)16.10.2016 16:03

wszystko ok, faceci nie spadają z urzędu a u kobiet nikt nie chce awansować. Piotrków więc zawsze będzie w ekstraklasie , szkoda tylko że zawsze do bicia.

32


januszek ~januszek (Gość)16.10.2016 19:41

Wiadomo,że faworytem meczu był Kwidzyn,ale przebieg 1 połowy i do 59.30 min tego spotkania dawał nam nadzieję na sprawienie dużej niespodzianki. Grając w przewadze liczebnej fatalnie zachował się Grek i niestety prawie równo z końcową syreną goście z Kwidzyna za sprawą Kriegera doprowadzili do remisu i dogrywki,która ostatecznie zakończyła się porażką Piotrkowianina. Fajnie wyglądała gra defensywna, lecz z zejściem Romana Pożarka to już była inna drużyna w obronie i Kwidzyn łatwiej zdobywał bramki.

30


kibic ~kibic (Gość)16.10.2016 19:13

A czy ktoś w ogóle oglądał mecz z Gdynią, że tak realnie i obiektywnie wydaje opinie, kto zawinił. Ja natomiast pamiętam gorszy sezon 2014/2015, gdzie po 11 meczach Piotrcovia miała zaledwie 1 punkt i 10 przegranych meczy i ostatnie miejsce, zakończyliśmy na miejscu 9 cały sezon i też tak było, że trenerów to się przewinęło ze trzech. Czy to ma być wizytówka klubu. Zresztą sezon 2013/2014 też nie był początkowo udany 3 punkty w 6 meczach. Niech dograją do końca a potem wszyscy którzy uważają że trzeba zwolnić trenera niech przyjdą i zaczną prowadzić treningi zobaczymy co potrafią i jak zespół będzie grał.
Z innej beczki, szkoda chłopaki, że się spieprzyło bo zasłużyliście na te punkty tylko dlaczego nie mieliście zimnej głowy i podpowiedzi z ławki, aby to wygrać. Brawo za walkę, mam nadzieję, że w przyszłych meczach będzie lepiej.
Dziewczyny i chłopaki do boju, jesteście chlubą tego miasta, tylko zacznijcie to pokazywać na boisku i wygrywać bo długo to nie potrwa.

31


reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat