- 6 listopada 2012 roku, kwadrans przed osiemnastą, do sklepu w Nowym Janowie (gmina Kluki), wszedł zamaskowany kominiarką mężczyzna, który kierując w stronę 25-letniej ekspedientki przedmiot przypominający pistolet zażądał wydania pieniędzy z utargu. Przerażona kobieta oddała około tysiąca złotych. Natychmiast po otrzymaniu informacji o napadzie intensywne czynności operacyjne podjęli policjanci z bełchatowskiego Wydziału Kryminalnego – informuje Sławomir Szymański, rzecznik bełchatowskiej policji.
Wysiłki funkcjonariuszy zostały zakończone wykryciem podejrzanego o to przestępstwo 26-letniego bełchatowianina. 8 listopada br. mężczyzna został zatrzymany. Policjanci zabezpieczyli również pistolet gazowy, którym napastnik posłużył się grożąc sprzedawczyni i samochód, którym przyjechał na miejsce. 26-latek przyznał się do dokonania zarzuconego mu rozboju. Tłumaczył, że zrabowane pieniądze wydał na spłatę długów. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.