Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ulicy Zawadzkiej w Tomaszowie. Na miejscu ustalili, że 60-letni tomaszowianin jadąc rowerem wykonując manewr omijania, najechał na prawidłowo zaparkowanego opla.
Świadkiem zdarzenia był znajdujący się poza pojazdem właściciel auta. Rowerzysta wjeżdżając w opla uszkodził drzwi i lusterko. Sam nie odniósł obrażeń. Gdy mundurowi poddali go badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, okazało się, że miał w organizmie blisko 1,5 promila - mówi st. asp. Grzegorz Stasiak. oficer prasowy KMP w Tomaszowie Mazowieckim.
Na sprawcę nałożono mandat w wysokości 1 500 złotych za spowodowanie zdarzenia drogowego oraz kolejny na kwotę 2 500 złotych za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości.