Miło nam jest poinformować że po dłuższej przerwie ponownie nawiązaliśmy kontakt z prognostykiem, który systematycznie pisał do redakcji prognozę pogody. Oto co ma do powiedzenia :
W pogodzie ostatnio dużo się działo. W troposferze panowały niezwykle dynamiczne warunki. Zima " trzymała " prognozy zmieniały się co 3 godziny. Trudno było ją przewidzieć nawet na jeden cały dzień. Początek kwietnia przyniósł jeszcze bardziej dynamiczne warunki. Przy temperaturze bliskiej zeru pojawiły się nawet wyładowania atmosferyczne. W tej chwili sytuacja nie co się ustabilizowała. Zima odpuszcza a w jej miejsce nadchodzi wiosna. Ale czy tak naprawdę będziemy mogli nazwać to wiosną ?
W nocy spadki temperatury osiągały nawet -15 stopni. W dzień temperatury nie przekraczały -5. Z dnia na dzień nastąpiła gwałtowna zmiana. Obecnie notujemy w nocy lekkie przymrozki a w dzień temperatura sięga już nawet +12 stopni. Co dokładniej dzieje się w pogodzie ? Nasz prognostyk wyjaśnia :
W tej chwili przez nasz kraj, wędrują fronty atmosferyczne związane z układami niskiego ciśnienia. Wczoraj byliśmy jeszcze pod wpływem " klina " wysokiego ciśnienia z nad północy Europy, który sprowadzał do Polski chłodne powietrze. Dzisiejszego poranka, niewielki układ niżowy " wypchał " klin wysokiego powietrza i zaczął tłoczyć do Polski ciepłe i wilgotne powietrze. Od wczesnych godzin rannych od południowo - zachodniej części kraju wkraczał ciepły front atmosferyczny, który przyniósł dość obfite opady deszczu. W górach był to początkowo śnieg i śnieg z deszczem. Z upływem godzin, front oraz strefa opadów kierowała się w głąb kraju. Popołudniem mieliśmy nawet do czynienia z niewielką burzą w Małopolsce. Temperatury zaczęły rosnąć.
Z dnia na dzień będzie cieplej, jednak musimy się liczyć z przechodzeniem przez kraj frontów atmosferycznych z opadami deszczu. Uwagę naszego prognostyka przykuły parametry modeli pogodowych. Otóż wszystko wskazuje na to że coraz częściej, na terenie całego kraju, będą pojawiały się pojedyncze wyładowania atmosferyczne, a nawet niewielkie burze. Z dnia na dzień temperatura będzie rosła. Według przeprowadzonych analiz,obliczeń i obserwacji prognostyka, całkiem niedługo możemy się spodziewać temperatur powyżej +20 stopni i bezchmurnego nieba.
Czy możemy mówić o wiośnie ? Niektórzy uważają że tak, ale jeżeli prognozy się sprawdzą i pojawią się wysokie temperatury i burze ?
Prawdopodobnie sprawdzi się scenariusz naukowców i badaczy że w tym roku wiosny w naszym kraju nie będzie. Po zimnych dniach i mroźnych nocach, nagle temperatura podskoczyła o kilka kresek i spodziewamy się dalszego jej wzrostu. W bardzo bliskim terminie spodziewamy się nawet upałów. I to dosłownie. Wstępne analizy wskazują że temperatury w kwietniu mogą pokazać już nawet +30 stopni w cieniu. To jeszcze jednak nie jest pewne, gdyż tak odległe terminy prognoz, mogą się zmienić z dnia na dzień. Póki co, taka prognoza powtórzyła się już 4 razy. Czy się sprawdzi, czas pokaże.
Tymczasem jesteśmy zaniepokojeni dość sporym wzrostem poziomu wody w rzekach i zbiornikach wody. Zauważono i potwierdzono już liczne podtopienia budynków gospodarczych i zalania wielu hektarów pól uprawnych i łąk. Sytuacja nie ustabilizuje się dopóki cała warstwa śniegu się nie roztopi. Na to musimy jeszcze trochę poczekać gdyż miejscami zalega warstwa śniegu o grubości do 25 - 30 cm.
Według naszego prognostyka, zima już nie powróci. Trzeba mieć taką nadzieję, gdyż w pogodzie wszystko się może zmienić w ciągu jednego dnia.
Opracowanie : Gorzelski Łukasz ( PSPM )
- Trakt wielu kultur, czyli jak to bywa z murkami, telefonami...
- Piotrków Trybunalski w Strasburgu
- Jest Nas wielu w dobrym celu
- CYKLODROM
- Śmieci...
- Wolbórz znów będzie miastem ...
- Piotrkowskie lotnisko w niewykorzystaniu
- Piotrkowskie topole "zły duch" chodników i ulic
- Akademia obiecuje - student po niej nie pracuje