Do wypadku doszło około 1.00. Wykoleiły się dwa wagony pociągu towarowego jadącego z Tomaszowa do Skarżyska-Kamiennej. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Jednak w dalszym ciągu trwa usuwanie skutków zdarzenia.
Na miejscu wypadku był Mariusz Strzępek – dziennikarz portalu nasztomaszow.pl. - W nocy zablokowany był przejazd kolejowy. Teraz sytuacja nieco się zmieniła – pociąg został przeciągnięty poza zasięg drogi. Układane są podkłady kolejowe. W ciągu kilku godzin to miejsce powinno być przejezdne. Kolejarze bardzo narzekają na stan torów na tym odcinku. Część wagonów wyskoczyła z torów już przed przejazdem kolejowym. Maszynista przeciągał je kilkadziesiąt metrów. Siła była tak duża, że betonowe płyty na przejeździe zostały wyrwane i przeniesione kilkadziesiąt metrów dalej.
Na szczęście nie doszło do wycieku oleju.