- Wierzyłem w to, że radomszczanie naprawdę potrzebują zmian – mówił prezydent elekt. - Dziękuję radomszczanom za każdy oddany głos. Liczba głosów oddanych na mnie jest imponująca. Wierzę, że Radomsko się zmieni, będę ciężko pracował, aby to uczynić.
W sztabie Wiesława Kamińskiego entuzjazmu nie było. - Szanuję decyzję radomszczan. Skoro chcą daleko idących zmian, należy to uszanować, mimo że z rozmów z ludźmi wynikało, że droga kontynuacji, trochę przyspieszonej, bardziej po menedżersku, może być dobra. Decyzja wyborców jest tymczasem jednoznaczna – mówił Kamiński.
Wyniki wyborów musi teraz zatwierdzić komisarz wyborczy, dopiero wtedy podczas sesji Rady Miasta nowy prezydent złoży ślubowanie.