Przypomnijmy, że obiekt został niedawno oddany do użytku, a budowa całego kompleksu pomiędzy basenem a budynkiem OSiR-u trwała ponad rok i pochłonęła w pierwszym etapie blisko 1 mln 650 tys, zł, a w drugim ponad 2,5 mln zł.
Zdaniem radnego obiekt ma pewne mankamenty. Jak sam mówi, jest to miejsce bardzo ładne, ale również i niebezpieczne dla dzieci. - Co stwarza niebezpieczeństwo na linarium? Czterometrowa konstrukcja, tu już wysokość stwarza problem, również gąbka i liny, które w warunkach zimowych twardnieją. Poza tym nie wszystkie dzieci są sprawne, a nie mamy tutaj miejsca odgrodzonego od bezpośredniego dostępu. Dzieci mogą swobodnie sobie wchodzić w każdym wieku, w każde miejsce. Nie przewidziano również animatora, o którego będziemy prosić - wyliczał Grzegorz Lorek.
Radny zapowiedział, że poruszy tę kwestię na najbliższym posiedzeniu Komisji Kultury.
- Przedstawiciele piotrkowskiej lewicy upamiętnili Święto Pracy
- Przed nami Sulejowska majówka dla Ani
- Mirosław Świech pomagał wszystkim potrzebującym. Teraz sam potrzebuje pomocy
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy
- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK
- Wiemy kto wystartuje do Parlamentu Europejskiego z listy PiS