Przypomnijmy, że obiekt został niedawno oddany do użytku, a budowa całego kompleksu pomiędzy basenem a budynkiem OSiR-u trwała ponad rok i pochłonęła w pierwszym etapie blisko 1 mln 650 tys, zł, a w drugim ponad 2,5 mln zł.
Zdaniem radnego obiekt ma pewne mankamenty. Jak sam mówi, jest to miejsce bardzo ładne, ale również i niebezpieczne dla dzieci. - Co stwarza niebezpieczeństwo na linarium? Czterometrowa konstrukcja, tu już wysokość stwarza problem, również gąbka i liny, które w warunkach zimowych twardnieją. Poza tym nie wszystkie dzieci są sprawne, a nie mamy tutaj miejsca odgrodzonego od bezpośredniego dostępu. Dzieci mogą swobodnie sobie wchodzić w każdym wieku, w każde miejsce. Nie przewidziano również animatora, o którego będziemy prosić - wyliczał Grzegorz Lorek.
Radny zapowiedział, że poruszy tę kwestię na najbliższym posiedzeniu Komisji Kultury.
- Parafialny festyn na rzecz potrzebującej piotrkowianki
- Kto zgubił kluczyki do mercedesa?
- Pożary lasów w naszym regionie. Samolot gaśniczy w akcji
- Nie żyje kobieta, którą znaleziono nieprzytomną przy hali targowej
- Wypadek na Szkolnej. Kierowca Skody nie ustąpił pierwszeństwa. Kobieta trafiła do szpitala.
- Kolizja w al. Sikorskiego
- Po prezydenturze powrócił do nauczania. Krzysztof Chojniak pracuje już nie tylko na uczelni
- Więcej policji na drogach
- Międzynarodowe Zawody w Powożeniu w Stadzie Ogierów w Bogusławicach