Piotrkowianin mistrzem Polski w nordic walking

Piątek, 05 września 201414
W sobotę, 30 sierpnia, w Złotoryi odbyły się Międzynarodowe Mistrzostwa Polski Nordic Walking, w których udział wziął mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego, Jakub Deląg, uczeń I LO im. Bolesława Chrobrego oraz aktywny zawodnik Piotrkowskiego Klubu Biegacza Endorfina.
Piotrkowianin mistrzem Polski w nordic walking

W Złotoryi Jakub zdobył I miejsce w marszu na dystansie 5 km, uzyskując czas 00:33:40 i tytuł mistrza Polski w Nordic Walking. O przygotowaniach do startu i świetnym finale rozmawiał z Jakubem Paweł Makulski, prezes PKB Endorfina.

Paweł Makulski: Jak się czujesz jako zwycięzca?
Jakub Deląg: - Nie było to łatwe zadanie. Wymagało ode mnie wielkiego wysiłku podczas treningów przygotowujących do startów jak i podczas samego startu.


Jak wyglądały Twoje przygotowania do tak ważnej imprezy?
- Już od roku czynnie biorę udział w zawodach, które odbywają się na terenie naszego województwa. Zdążyłem wypracować sobie już dobrą opinię u innych zawodników, zdobywając czołowe miejsca na zawodach, jak i nawiązując nowe przyjaźnie. Jednak, aby osiągnąć takie sukcesy, nie można było siedzieć w domu przed komputerem, tylko należało wyjść na trening i pochodzić o kijkach, czy pobiegać. Ale samo bieganie czy chodzenie to nie wszystko. Aby urozmaicić treningi oraz wzmocnić siłę i wytrzymałość, chodziłem na siłownię, wykonywałem specjalne ćwiczenia na szybkość i wytrzymałość, streczingi oraz tempówki. Kosztowało mnie to dużo pracy i wysiłku, a pot lał się z czoła. Wiedziałem, że cel nie osiągnie się sam. Z motywacją i zaparciem ciężko trenowałem.


Co czułeś przed startem?
- Przed startem strasznie się stresowałem. Myślałem, o tym, że mogę zgubić się na trasie, o tym, czy kij mi się nie wypnie, czy też się nie wywrócę. Jednak najgorszy był strach przed zawodnikami, którzy przyjadą z całej Polski, aby też pokazać, że są dobrzy. W końcu nadszedł dzień startu i wybiła godzina 9.30. Wszystko jakby ręką odjął i w głowie tylko jedna myśl: “dać z siebie wszystko i wygrać”.


Pamiętasz co czułeś na mecie?
- Udało się – jako pierwszy wpadam na metę po przebytym, pięciokilometrowym dystansie. Strasznie zmęczony, jednak najszczęśliwszy na świecie, że to mnie udało się wygrać i zostać mistrzem Polski. Trasa nie była łatwa. Prowadziła po drogach utwardzanych kamieniami, jednak nie to było najgorsze. Najtrudniejszym elementem trasy było ok. 700-metrowe, strome podejście na górę, które dało się odczuć wszystkim zawodnikom. Tuż po wejściu czekała kolejna niespodzianka, czyli zejście i ostatni kilometr do mety. Podsumowując – nie było to proste zadanie, ale dzięki ciężkiej pracy, wsparciu bliskich i kibiców, a zwłaszcza taty, który jest jednocześnie sponsorem, trenerem i najlepszym tatą świata (zawsze mnie wspierał), udało mi się wygrać. Chciałem też jak najlepiej zaprezentować swój klub i miasto, tak aby wszyscy zobaczyli, że Piotrków Trybunalski to nie tylko piłka ręczna i zapasy. Jak mówi znany cytat: “Ból jest przejściowy, a chwała trwa wiecznie”. Chciałbym podziękować wszystkim za wspieranie i kibicowanie oraz prosić o dalsze motywowanie do ciężkiej pracy.

 

Gratuluję w imieniu Endorfiny i cieszy mnie fakt, że swoim zaangażowaniem, systematyczną pracą i oddaniem pokazałeś, że dopóki walczysz jesteś zwycięzcą.


Zainteresował temat?

8

2


Zobacz również

reklama

Komentarze (14)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

powiernik powiernikranga06.09.2014 23:50

gratulacje!!

10


sieniowa ~sieniowa (Gość)06.09.2014 13:12

nie było fuszery

10


MI ~MI (Gość)06.09.2014 11:57

Kuba, MÓJ absolwent :) Gratulacje!

10


Krzyś ~Krzyś (Gość)06.09.2014 07:49

gratulacje!!
Endorfina jest z Ciebie dumna!!!

10


Zibi25 ~Zibi25 (Gość)06.09.2014 07:00

Wielkie gratulacjeoby tak dalej

10


aniapuscjom ~aniapuscjom (Gość)05.09.2014 15:41

Deląg gratulujemy! :)

31


... ~... (Gość)05.09.2014 14:36

Świetnie ! <3 <3 <3

20


jula ~jula (Gość)05.09.2014 13:50

Gratulacje!!!!!!!!! Mam wspanialego wujka, pozdrowionka

20


obcy ~obcy (Gość)05.09.2014 13:27

zgadzam się z"wizytator"nordic walking to spacery rekreacyjne a nie zawody sportowe.Może jeszcze zorganizować mistrzostwa emerytów w staniu w kolejkach do lekarza ,albo w płaceniu rachunków(kto pierwszy ,ten nie płaci za przelew)

25


wizytator ~wizytator (Gość)05.09.2014 13:11

chyba trzeba jeszcze zorganizować mistrzostwa w dochodzeniu do pracy,ale już bez podpórek.IDIOTYZM!!!

26


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat