Polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego dziwi się, że na wybory nie idą Ci, którzy korzystają z naszego członkostwa w UE: - Każde gospodarstwo rolne bierze dopłaty unijne. Do polskiego rolnictwa trafiły miliardy złotych. I ludzie nie idą do wyborów.
Mieczysław Łuczak nawiązał również do wzrostu zainteresowania Nową Prawicą Janusza Korwina – Mikkego: - Nagle pokazuje się na scenie politycznej partia, której lider mówi, że pojedzie do Brukseli, żeby Unię od środka rozwalić.
Poseł PSL jest przedstawicielem polskiego parlamentu w Zgromadzeniu Parlamentarnym NATO. Dlatego martwi go fakt, że większość państw UE ogranicza środki na armię.
- My zwiększamy środki na obronność a inni idą w drugą stronę. Solidarność obowiązuje w każdej dziedzinie, nie tylko Polacy mają strzec wschodnich rubieży UE.
Wybory do PE już w niedzielę 25 maja. (aw)