- Na tylnym siedzeniu mundurowi zauważyli kosiarkę spalinową, która nie figurowała w policyjnych bazach jako utracona. Kierowca otrzymał mandat karny, gdyż nie posiadał dowodu rejestracyjnego pojazdu. Mężczyźni odjechali. Policjanci wykonując swoje czynności ustalili, że do jednej z niezamieszkałych posesji w pomieszczeniu gospodarczym są uszkodzone zamki. Tam naleźli tam instrukcję obsługi kosiarki. Dyżurny nawiązał kontakt z policjantami z Łodzi, aby namierzyli podejrzewane daewoo - poinformowała Katarzyna Dutkiewicz – rzecznik tomaszowskiej policji.
Kilkanaście minut później pojazd został zatrzymany. Powiadomiono również właściciela posesji mieszkającego w Łodzi, który rozpoznał ujawnioną kosiarkę. Za kradzież z włamaniem grozi odpowiedzialność karna do dziesięciu lat pozbawienia wolności.