Zdaniem radnego Przemysława Winiarskiego obecność królewskiego ptaka może wypłoszyć część kruków i wron, których odchody brudzą zarówno parkowe alejki i ławki.
- Może lepiej byłoby w parku puścić pawia, niż tolerować krukowate ptaki na drzewach. Może paw wystraszyłby ptaki, które w znaczny sposób utrudniają korzystanie z parku – mówi radny Winiarski.
- Być może nie będzie to paw, ale podejmiemy działania, żeby rozwiązać ten problem - zapewnia wiceprezydent miasta, Adam Karzewnik. - Po rewitalizacji parku myślę, że uda się ptaki przenieść w inny rejon miasta. Oczywiście podejmiemy działania o takim charakterze, które umożliwią ewentualne płoszenie ptaków. Może użyjemy do tych celów sokoła... W każdym razie, postaramy się, aby ten problem w parku zniknął – zaznaczył wiceprezydent.
Remont parku planowany jest w tym roku. Magistrat chce, by sfinansował go Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi.
(Strefa FM)
- Pożary lasów w naszym regionie. Samolot gaśniczy w akcji
- Nie żyje kobieta, którą znaleziono nieprzytomną przy hali targowej
- Wypadek na Szkolnej. Kierowca Skody nie ustąpił pierwszeństwa. Kobieta trafiła do szpitala.
- Kolizja w al. Sikorskiego
- Po prezydenturze powrócił do nauczania. Krzysztof Chojniak pracuje już nie tylko na uczelni
- Więcej policji na drogach
- Międzynarodowe Zawody w Powożeniu w Stadzie Ogierów w Bogusławicach
- Rajdem rowerowym "Budowlanka" zachęcała uczniów do aktywnego trybu życia
- Zderzenie trzech samochodów na DK74. Ciężarówka zatrzymała się przed pasami, w jej tył uderzył dostawczak, a w niego opel