- Po raz kolejny chcemy upamiętnić to, że Piotrków wpisał się na stałe i chlubnie w dzieje Polski. W 795 rocznicę pierwszej wzmianki o naszym mieście zamierzamy dopłynąć do Warszawy kajakami. Z rąk posła Ostrowskiego i wicemarszałka Wenderlicha chcemy odebrać pod Kolumną Zygmunta w Warszawie akt ponowienia praw miejskich i wręczyć go prezydentowi Piotrkowa na Rynku Trybunalskim. Co chciałem mocno podkreślić - reprezentujemy wszystkich piotrkowian. Jesteśmy dobrze przygotowani (za co dziękujemy również sponsorom). Liczymy na to, że wyprawa zakończy się sukcesem - mówi Wojciech Drząszcz, organizator, uczestnik i pomysłodawca wyprawy.
- Już pierwszy odcinek podróży – rzeką Strawą – planowaliśmy przepłynąć kajakami, ale niestety rzeka wyschła. Nie ma na tyle wody, żeby można było ją spiętrzyć. Do Przygłowa przewieziemy więc kajaki na przyczepie. My pojedziemy na rowerach. Tam wsiądziemy do kajaków i w sztafecie – 24 godziny na dobę popłyniemy w kierunku Warszawy. Zrobimy oczywiście przerwę na mecz Polska – Grecja. Mamy agregat, telewizor i antenę – uśmiecha się pan Wojciech.
Wyprawa do Warszawy dotrze najprawdopodobniej w sobotnie południe. Powrót do Piotrkowa (już rowerami) planowany jest na niedzielę (około godziny 14.00).
PRZECZYTAJ TEŻ: Wrócili z aktem dla miasta Piotrkowa