Jarosty: Motorowerzysta zderzył się z pociągiem

Niedziela, 22 maja 201118
Cudem uniknął śmierci motorowerzysta potrącony przez pociąg. Mężczyzna zignorował opuszczone półzapory, a także inne ostrzeżenia. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
fot. ePiotrkow.plfot. ePiotrkow.pl

Do zdarzenia doszło 21 maja ok. 21.35 na skrzyżowaniu szlaku kolejowego Piotrków Trybunalski - Baby z drogą prowadzącą przez Jarosty (gmina Moszczenica).


Jak wynika z zebranego do tej pory materiału dowodowego, 34-letni motorowerzysta po ominięciu opuszczonych półzapór przejazdu kolejowego, podczas nadawania przez sygnalizator czerwonego światła i sygnału dźwiękowego zderzył się z pociągiem Inter City relacji Wrocław - Warszawa. 60-letni maszynista był trzeźwy, natomiast stan 34-latka będzie określony badaniami krwi. Ze złamaniami i licznymi stłuczeniami został hospitalizowany. Postój pociągu trwał do północy.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (18)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Piotrkowianin Piotrkowianinranga27.06.2011 22:32

"Waldemar" napisał(a):
Oczywiście pokryje straty wynikłe z uszkodzenia i postoju pociągu?

Jeżeli nie miał obowiązkowego ubezpieczenia OC (od odpowiedzialności cywilnej) to pewnie będzie musiał.

00


Waldemar ~Waldemar (Gość)27.06.2011 22:26

"Bzdury.." napisał(a):
Facet jeszcze leży w szpitalu ze złamaną nogą, więc życzę mu powrotu do zdrowia.


Oczywiście pokryje straty wynikłe z uszkodzenia i postoju pociągu?

00


Roman ~Roman (Gość)27.06.2011 22:23

nie ma jak wypowiedź na temat.może wszyscy sobie powklejamy takie cytaty?przynajmniej rozmowy zyskają polot.

00


MARKPIO ~MARKPIO (Gość)27.06.2011 22:08

"Długość życia ludzkiego - to punkcik , istota - płynna , spostrzeganie - niejasne , zespół całego ciała - to zgnilizna , dusza - wir , los - to zagadka , słowa - rzecz niepewna.."
Marek Aureliusz

Komentarz był edytowany przez autora: 27.06.2011 22:10

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga27.06.2011 21:48

"Bzdury.." napisał(a):
Facetowi puścił hamulec i nie zdążył wyhamować a jak wcisnoł przedni zaczeło go "przewracać", to juz nie jego wina że w jarostach są takie krutkie szlabany, gdyby były dłuższe lub po obu stronach to napewno by się na niej zatrzymał.

To lewą stroną jezdni jechał?

00


Bzdury.. ~Bzdury.. (Gość)27.06.2011 18:23

ilidan, kaczy,P51 : Facetowi puścił hamulec i nie zdążył wyhamować a jak wcisnoł przedni zaczeło go "przewracać", to juz nie jego wina że w jarostach są takie krutkie szlabany, gdyby były dłuższe lub po obu stronach to napewno by się na niej zatrzymał. Więc nie mówcie tutaj o żadnych przepisach, nie znacie przebiegu zdarzenia a będziecie tutaj oskarżać niewinnego człowieka.
przyjaciel;) - Może ty miałeś 2,5 promila jak to pisałeś??
Facet jeszcze leży w szpitalu ze złamaną nogą, więc życzę mu powrotu do zdrowia.

00


przyjaciel;) ~przyjaciel;) (Gość)28.05.2011 06:21

Tak sie sklada ze znam tego goscia i wiem ze byl ciezko pijany 2,5 promila takze koszta na pewno poniesie! Patologia wiec kogo tu szkoda chyba ludzi ktorzy byli lub czekali na opozniony pociag!

00


kaczy ~kaczy (Gość)26.05.2011 00:25

Byłem na miejscu wypadku pare minut po tym zdarzeniu, leciałem akurat za karetką, mijając przy tym jeden samochód w Michałowie który zaparkował w rowie, a co do motorowerzysty to widok nie był miły, koleś miał troche nogi pocharatane, i kupa krwi, pociag stal z kilometr dalej, motorower zostal chyba na pociągu bo nie mogli go znalezc, tak wiec facet mial szczescie i to ogromne, ale postałem przy przejezdzie ponad 20 min, zanim można było przejechac. tak wiec przestroga dla innych, przestrzegajmy przepisów, a szczególnie przejazdów kolejowych, bo każdy może tak skończyc.

00


malgorzata ~malgorzata (Gość)24.05.2011 09:55

Szkoda chłopaka,ale i tak miał dużo szczęścia... Może dostał ostrzeżenie od losu?

00


P51 ~P51 (Gość)23.05.2011 10:33

"zet" napisał(a):
głupi i tyle


święta prawda!
Ale ja proponuję dla pana "special bonus" w postaci pokrycia kosztów leczenia i interwencji zaangażowanych służb, że o odszkodowaniu za postój pociągu nie wspomnę...
Tylko taki "bat" może zapobiec podobnym tego typu "happeningom" i "performance".
Nie dziwcie się,że jeśli nie bedzie takich kar to to wszystko będzie się działo nadal...
I życzę Wam, by Wasi najbliżsi nie zostali wtedy poszkodowani...

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat