Policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży w jednym ze sklepów w Piotrkowie. Na miejscu okazało się, że dobrze im znany z wcześniejszych przewinień piotrkowianin ukradł produkty o wartości około 200 złotych. Od mężczyzny było czuć woń alkoholu. 54-latek przyznał się do kradzieży i przyjął mandat za popełnione wykroczenie. To jednak nie było dla niego ostatnie tego dnia spotkanie z funkcjonariuszami.
Kilkanaście minut później na ulicy Kostromskiej mundurowi zauważyli passata, za kierownicą którego siedział sprawca kradzieży z wcześniejszej interwencji. Policjanci od razu zatrzymali pojazd do kontroli. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że piotrkowianin ma w organizmie ponad promil alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i wkrótce usłyszy zarzuty za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości - relacjonuje st. asp. Izabela Gajewska, oficer prasowy KMP w Piotrkowie Trybunalskim.
Przestępstwo, którego dopuścił się 54-latek jest zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności.