Bohaterowie w mundurach strażników

Czwartek, 24 października 20133
Chyba tylko przez skromność opoczyńskich funkcjonariusz Straży Miejskiej, Ryszarda Wacławiaka i Radosława Rutowicza, o tej sprawie dowiedzieliśmy się dopiero teraz, i to przez przypadek.

10 października obydwaj strażnicy pełnili służbę w patrolu pieszym na ulicach Opoczna. Około godziny 7.50 przechodząc ul. Inowłodzką w usłyszeli krzyki dobiegające z jednego  domów.  

 

Jednocześnie zauważyli wydobywające się z budynku kłęby dymu. Strażnicy wbiegli do płonącego mieszkania, gdzie zastali kobietę wraz z czwórką dzieci. Część pomieszczenia była  w ogniu tak jak i nogi kobiety, która stojąc w wodzie próbowała samodzielnie ugasić płomienie.  Jak się później okazało-  kobieta, przy pomocy łatwopalnej cieczy, próbowała rozpalać w piecu.

 

W pierwszej kolejności strażnicy wyprowadzili z płonącego pomieszczenia dzieci, a następnie kobietę, na której ugaszono płonącą ciecz i odzież. Następnie funkcjonariusze przystąpili do stłumienia ognia.  Niestety próby ugaszenia płomieni wodą nie dawały efektu. Znajdujące się  pomieszczeniu szmaty, były przesiąknięte łatwopalnym płynem.  Ratunkiem  okazała się leżąca przy budynku pryzma piachu, którego strażnicy użyli do wygaśnięcia ognia.

 

W międzyczasie prowadzący akcję ratunkową strażnicy poprosili aby ktoś powiadomił pogotowie i straż pożarną.  Ranna kobieta odniosła oparzenia II stopnia, dzieci wyszły z zajścia bez szwanku. Dzięki szybkiej i zdecydowanej akcji strażników miejskich doszło jedynie do częściowego opalenia wyposażenia kuchni.

 

Ryszard Wacławiak  pełni służbę w stopniu starszego inspektora. W straży miejskiej od 1993 roku tj. od początku powstanie tej formacji w Opocznie.  Ma 56 lat, jest żonaty, ma 2 dzieci. Była to już jego druga podobna akcja.  Starszy strażnik Radosław Rutowicz  ma 28 lat, jest żonaty. W opoczyńskiej Straży Miejskiej pracuje od 2009 roku.  


Zainteresował temat?

8

2


Zobacz również

Komentarze (3)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

strażnik z opoczna ~strażnik z opoczna (Gość)28.10.2013 17:48

"uczen-SP" napisał(a):

Nieźle piszą :)

00


uczeń SP ~uczeń SP (Gość)25.10.2013 10:59

Cytuję:
Ratunkiem okazała się leżąca przy budynku pryzma piachu, którego strażnicy użyli do "wygaśnięcia ognia".


Chciałbym się dowiedzieć w której uczelni i kiedy autor tekstu studiował filologię polską.

00


yogi ~yogi (Gość)25.10.2013 09:18

Chwała STRAŻNIKOM- może Szef ich doceni

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat