Uczestnicy biegli ścieżkami Parku Olszewskich w Bełchatowie. Po pokonanych wspólnie 5 km chętni mogli przedłużyć dystans o kolejne okrążenia. Każde kółko liczyło 1 km. Na trasie pojawili się wytrawni biegacze, ci którzy biegają rekreacyjnie, a także całe rodziny z dziećmi. Najmłodszym uczestnikiem był 3-miesięczny Franek (syn wytrawnych biegaczy). Najstarszy liczył 75 lat.
- Tym biegiem chcieliśmy rekreacyjnie i sportowo powitać Nowy Rok. Bardzo ucieszyła, a zarazem zaskoczyła nas frekwencja. Usłyszeliśmy mnóstwo pozytywnych głosów na temat biegu i prośby o kolejne. Chcieliśmy tym biegiem jako klub zachęcić mieszkańców Bełchatowa i nie tylko do uprawiania sportu - mówi Grzegorz Ratajczyk prezes Spartakusa.
Tuż przed biegiem dorośli uczestnicy złożyli sobie noworoczne życzenia i zostali poczęstowani lampką szampana, a najmłodsi dostali słodycze.