Czym właściwie jest kebab (czy jest jeszcze ktoś, kto nie wie)? W Polsce słowo oznacza głównie danie kuchni tureckiej w postaci baraniny, choć może być to również mięso cielęce lub drobiowe, skrawanej z rożna i podawanej w tortilli czy arabskim chlebku.
Polacy - także piotrkowianie - chętnie je kupują i jedzą. Na logikę - gdyby nie było popytu, w Piotrkowie nie byłoby aż tylu lokali. W obrębie samego dworca działają aż trzy.
- W każdym kraju jest inaczej. W zależności, czy robią go Libańczycy czy Arabowie. Na pewno osoby, które poprzyjeżdżały z tamtych krajów do Polski, pootwierały ten interes jako pierwsze. Ta duża popularność u nas w kraju trwa może od 10 lat - mówi Karina Piotrowska, właścicielka jednego z piotrkowskich barów z kebabem.
Na czym polega sukces tej potrawy? Cóż, najpewniej na tym, że jest tani, szybki w przygotowaniu i można się nim najeść. Jasne, ktoś powie, że można najeść się też obiadem w stołówce... Ale obiadu w stołówce nie można wygodnie wziąć w rękę i zabrać ze sobą, żeby zjeść w pośpiechu. W samym Piotrkowie lokali z kebabem można znaleźć kilkanaście. Są rozrzucone po całym mieście. Późnym wieczorem są pełne - nie brakuje zarówno zwykłych klientów, jak i wygłodniałych imprezowiczów.
Fenomenu barów z kebabem nie sposób nie dostrzec. Stąd pytanie: gdzie, Waszym zdaniem, można zjeść najlepszy kebab? Zachęcamy do dyskusji w komentarzach.
- Łódzka KAS znalazła w przesyłce ponad 45 tys. zł
- 15-latek chciał okraść drogerię
- Już w niedziele mażoretki z łódzkiego zawalczą o mistrzostwo w Sulejowie
- Nowy chodnik na Próchnika
- Akcja krwiodawstwa przyciągnęła ponad 40 osób
- Moc atrakcji w Mediatece 800-lecia
- Dni Wolborza będą przebojowe!
- Zderzenie dwóch aut na Wojska Polskiego
- Zmiany w Prokuraturze Okręgowej w Piotrkowie