Nieistniejąca już dziś Huta Szkła Gospodarczego, mieszcząca się swego czasu przy ulicy 1 maja 21. Miejsce słynnych na cały kraj strajków robotniczych. Huta powstała w 1889 roku jako Piotrkowska Fabryka Szkła „Anna” i zasłynęła w Królestwie Polskim z produkcji cylindrów do lamp naftowych oraz szkła taflowego. W roku 1907 nowym właścicielem huty został Emil Haebler. Zakład przeszedł wówczas znaczącą modernizację, został rozbudowany, dodatkowo Haebler nadał mu imię jednej z córek „Hortensja”. Od tamtej pory do wybuchu I wojny światowej huta produkuje obok szkła oświetleniowego także szklanki, kieliszki, spodki i wazony. I wojna światowa początkowo przynosi ograniczenie produkcji, a następnie całkowite jej zatrzymanie. Ponowne uruchomienie zakładu miało miejsce w 1923 roku. Huta nadal pozostawała w rękach członków rodziny Haeblerów, spadkobierców Emila, braci Achima i Arima, działających jako Belgijska Spółka Akcyjna. Ciężkie warunki pracy i niskie płace wynikające z faktu, iż większość osiąganych zysków sympatyzujący z nazistami właściciele lokowali za zachodnią granicą kraju były przyczyną licznych wystąpień robotniczych. Najsłynniejszy strajk okupacyjny w zakładzie miał miejsce w 1932 roku i trwał od 28 lutego do 17 marca. Większość strajkujących, w tym cały komitet strajkowy, znaleźli się w więzieniu. Kolejny słynny strajk, zakończony sukcesem i zmiana warunków pracy miał odbył się w 1936 roku. Tuż przed wybuchem II wojny światowej, w sierpniu 1939 roku, jego ówcześni właściciele Haeblerowie opuszczają Piotrków. Po zakończeniu działań wojennych, po wyzwoleniu miasta w 1945 roku huta zostaje uruchomiona przez piotrkowian i z uwagi na panujący ustrój staje zakładem państwowym. W okresie PRL-u „Hortensja” została przebudowana i rozbudowana. Przeciętne zatrudnienie w zakładzie owym czasie wynosiło 2200 osób. Hutę udostępniano ją również zwiedzającym. W roku 1978 zakład odwiedziło 610 wycieczek, w których brało udział 18 910 osób.[1] Produkcja „Hortensji”skierowana była głównie na wyrób szkła gospodarczego, szlifowanego, zdobionego oraz na wyroby z hortopalinu, koralu i krystalinu. Kule i rymery eksportowano do ponad 120 krajów. Nawet dziś cieszą się one sporą popularnością wśród kolekcjonerów i osiągają wysokie ceny na aukcjach i licytacjach. W roku 1962 w ramach obchodów 45 rocznicy Wielkiej Rewolucji Październikowej pracownicy huty brali aktywny udział w budowie szkoły, tzw. Tysiąclatki, zlokalizowanej przy ulicy Wysokiej (dzisiejsze Gimnazjum nr 3). W 1973 roku wnętrza zakładu na jeden dzień, 14 lipca, stały się planem filmowym. Tadeusz Konwicki realizował tu zdjęcia do filmu „Jak daleko stąd jak blisko” z Andrzejem Łapickim, Gustawem Holoubkiem i Mają Komorowską w rolach głównych. Huta „Hortensja” przestała istnieć w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku na skutek zmian ustrojowych i gospodarczych, jakie zaszły w kraju po roku 1989.
[1] K.Badziak, W.Puś, S.Pytlas „Szklana Hortensja”, Łódź 1982, str.193